Nowe przepisy utrudnią rejestrację spółek z o.o.

Adrian Karkoszka
Adrian Karkoszka, ekspert z departamentu prawnego Konfederacji Lewiatan

Projekt zmian w Kodeksie spółek handlowych, przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości, niepotrzebnie zaostrza wymogi dotyczące założenia spółki z ograniczoną odpowiedzialnością – uważa Konfederacja Lewiatan.

Powodem ich zaostrzenia ma być bezpieczeństwo obrotu. Zgodnie z proponowanymi przepisami do założenia spółki z o.o. nie wystarczy zwykły podpis elektroniczny. Teraz ma być wymagany podpis kwalifikowany lub skorzystanie z platformy ePUAP. Dotychczas aż ok. 80% spółek z o.o. zarejestrowanych przy pomocy portalu S24, korzystało ze zwykłego podpisu elektronicznego.

– Przy rozwiązaniu zaproponowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości liczba wniosków dotyczących rejestracji spółek z o.o. przez Internet spadnie i będą one składane w trybie „tradycyjnym”, co doprowadzi do znacznego wydłużenia procesu rejestracji, który już dzisiaj jest długi i wynosi od 4 do 6 tygodni. Tym bardziej, że w dalszym ciągu platforma ePUAP wymaga dopracowania – mówi Adrian Karkoszka, ekspert departamentu prawnego Konfederacji.

W sytuacji praktycznie śladowej liczby nadużyć (uzasadnienie ustawy stanowi o 40 przypadkach nadużyć w ciągu ponad 4 lat działania platformy s24) „przyjazny” sposób rejestracji sp. z o.o., oparty na zwykłym podpisie elektronicznym, nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa obrotu.

Dlatego w pierwszej kolejności prowadzone powinny być prace nad usprawnieniem platformy ePUAP oraz skróceniem okresu oczekiwania na rejestrację podmiotów w KRS.

Nowe przepisy doprowadzą do zmniejszenia liczby spraw rozpoznawanych w trybie „internetowym” i tym samym do utrudnienia rejestracji spółek z o.o. w ten sposób oraz większego obłożenia sądów rejestrowych.

Konfederacja Lewiatan