Polski Ład skomplikował sytuację podatników. W dwa miesiące infolinia KIS-u udzieliła 400 tys. odpowiedzi

urząd skarbowy podatki

W dwóch pierwszych miesiącach br. infolinia Krajowej Informacji Skarbowej udzieliła o blisko 25% więcej odpowiedzi na pytania telefoniczne niż w analogicznym okresie 2021 roku. Ostatnio zdecydowanie najwięcej odpowiedzi dotyczyło zagadnień związanych z PIT-em, w tym przypadku wzrost rok do roku wyniósł o ponad 45%. Kolejne w zestawieniu były kategorie VAT oraz Inne. Według ekspertów, uzyskane z KIS-u dane mają ścisły związek z wprowadzeniem Polskiego Ładu i kłopotami, które spotkały z tego tytułu podatników.

Większy ruch

Od stycznia do lutego br. infolinia Krajowej Informacji Skarbowej udzieliła blisko 399 tys. odpowiedzi na pytania telefoniczne (w styczniu – niespełna 177,2 tys., w lutym – 221,7 tys.). To o prawie 25% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków odnotowano ok. 319,7 tys. (w styczniu – 133,9 tys., w lutym – 185,7 tys.).

– Poziom skomplikowania przepisów podatkowych jest bardzo duży. Niestety, zamiast podążać w kierunku uproszczenia regulacji, ustawodawca idzie cały czas odwrotnie. Sytuację podatników dodatkowo mocno utrudnił Polski Ład, stąd wzmożony kontakt z infolinią w pierwszych miesiącach tego roku – komentuje dr Anna Wojciechowska, ekspertka BCC ds. sporów podatkowych, były Naczelnik Wydziału Kontroli Podatkowej Urzędu Kontroli Skarbowej w Gdańsku.

Jak stwierdza Aldona Międlar-Adamska, prawnik z Kancelarii Ars AEQUI, powyższe dane są dość niepokojące. Mogą wskazywać nie tylko na zawiłości interpretacyjne przepisów Polskiego Ładu, ale również na wysoki poziom dezinformacji oraz wiele wątpliwości w kwestii stosowania nowych regulacji. Zdaniem ekspertki, największa w ostatnich latach reforma podatkowa została przygotowywana w dużym pośpiechu. Skomplikowane przepisy pełne są luk i nastręczają podatnikom licznych wątpliwości.

– Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że kontakt z infolinią KIS w styczniu i w lutym nie rozwiązywał problemów pytających podatników. Sami urzędnicy bowiem nie do końca potrafili prawidłowo i jednolicie zinterpretować wprowadzone na szybko przepisy podatkowe. Poziom niezrozumienia regulacji chyba najbardziej obrazowo przedstawia sytuacja Kancelarii Sejmu, która sama musiała wystąpić z wnioskiem o interpretację podatkową – dodaje dr Wojciechowska.

PIT i reszta

Z danych KIS wynika, że odpowiedzi udzielane są w sześciu obszarach. W pierwszych dwóch miesiącach br. zdecydowanie najwięcej odpowiedzi dot. PIT – ok. 230,7 tys. (w ub.r. – ok. 158,2 tys., wówczas również pierwsze miejsce w zestawieniu). W tym zakresie udzielane są także informacje dot. rozliczeń rocznych, ostatnio było ich ponad 83,8 tys. (w ub. r. – 77 tys.). Krajowa Informacja Skarbowa zaznacza, że w obszarach PIT, CIT i VAT odpowiadano też z zakresu Polskiego Ładu.

– Widać nagły wzrost zainteresowania pytaniami o PIT. Było ich więcej niż o VAT, który jest tradycyjnie uznawany za najbardziej skomplikowany i jednak powszedni podatek. To obrazuje skalę problemów, jakie wywołał Polski Ład. Nowy rok oznaczał rewolucję w kwestii podatku dochodowego, w szczególności PIT. Wprowadzono bardzo dużo nowych regulacji, a ich jakość legislacyjna była wątpliwa. To spowodowało, że podatnicy byli i nadal są w bardzo trudnej sytuacji. Istnieje duża niepewność, jeśli chodzi o zasady opodatkowania – mówi doradca podatkowy Jerzy Martini.

Następne w zestawieniu widzimy kategorie VAT – prawie 100,2 tys. odpowiedzi (w ub.r. – blisko 90,8 tys., wówczas drugie miejsce) oraz Inne – 36,6 tys. (w ub.r. – prawie 36,4 tys., wtedy trzecie miejsce). Następne są CIT – niespełna 15,3 tys. (w ub.r. – ok. 18,6 tys.), PPC – prawie 12,9 tys. (w ub.r. – blisko 13 tys.), a także AKC – ok. 3,2 tys. (w ub. r. – niespełna 2,8 tys.).

– Wysoka pozycja kategorii „Inne” specjalnie mnie nie dziwi. Mieszczą się w niej wszystkie pozostałe kwestie poza głównym podatkiem, jest to więc bardzo szeroki katalog zagadnień. Z kolei niewiele pytań z zakresu akcyzy wynika z tego, iż jest to jednak podatek niszowy, rozliczany przez stosunkowo nieliczną grupę. Natomiast jeśli chodzi o PCC, to jest to jednak stosunkowo prosty podatek w porównaniu z np. z VAT-em, CIT-em czy akcyzą – analizuje Jerzy Martini.

Jak zaznacza ekspertka BCC, podatnicy uiszczający CIT i akcyzę starają się rozwiązywać zagadnienia podatkowe we własnym zakresie przy udziale doradców podatkowych. Stąd też pewnie jest mniej wątpliwości w tym obszarze. Ponadto nie jest bez znaczenia to, że pracownicy infolinii nie odpowiadają na skomplikowane i wielowątkowe pytania. Z kolei w kwestii PCC nie było istotnych zmian w ostatnim czasie. Zapewne więc to spowodowało, że liczba odnotowanych przypadków pozostaje na zbliżonym poziomie rok do roku.

– W praktyce działalności KIS pojawiły się ogromne kolejki oczekujących na połączenie z konsultantem przypisanym do udzielania odpowiedzi w zakresie Polskiego Ładu oraz PIT-u. Z pewnością wiele dzwoniących niecierpliwiło się i podjęło próbę przedstawienia swojego problemu ekspertom zajmującym się innymi podatkami – podsumowuje Aldona Międlar-Adamska z Kancelarii Ars AEQUI.