Rozwój branży elektromobilnej w Polsce jest coraz szybszy. Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, przy współpracy z PZPM obliczyło, że pod koniec kwietnia tego roku na polskich drogach poruszało się ponad 5600 samochodów z napędem zero- lub niskoemisyjnym. Obliczenia te są możliwe dzięki licznikowi elektromobilności, który obie organizacje co miesiąc aktualizują na swoich stronach internetowych. Licznik pokazuje, że liczba samochodów elektrycznych w Polsce gwałtownie wzrasta, a jeszcze szybciej rozwija się infrastruktura potrzebna do ich funkcjonowania.
– Pod koniec kwietnia było już 668 ogólnodostępnych stacji ładowania, z czego ponad 200 to stacje prądu stałego – gdzie samochód możemy naładować odpowiednio szybko – powiedział serwisowi eNewsroom Maciej Mazur, dyrektor generalny Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych. – Początek roku to liczne rejestracje – choćby związane z projektami carsharingowymi, które mają w swojej ofercie wiele pojazdów elektrycznych. Gdy porównujemy obecny stan rynku z tym, jak wyglądał w zeszłym roku czy dwa lata temu – to widzimy bardzo dynamiczne, dwucyfrowe wzrosty. Musimy jednak zrobić dużo więcej, żeby zacząć gonić kraje zachodnie. Świat, jeśli chodzi o elektromobilność, jest bardzo rozpędzony – podsumowuje Mazur.