Prezydent rozpoczyna jutro wizytę gospodarczą w krajach Zatoki Perskiej

samolot

Polska wchodzi coraz mocniej nie tylko na rynki afrykańskie i azjatyckie, ale też Bliskiego Wschodu. Rozpoczynająca się jutro wizyta prezydenta Bronisława Komorowskiego w krajach Zatoki Perskiej ma przynieść kontrakty dla sektora spożywczego, zbrojeniowego, farmaceutycznego i budowlanego.

 – Kraje Zatoki Perskiej są dla nas bardzo interesujące z dwóch powodów. Z jednej strony jest to szansa na pozyskiwanie kapitału, a z drugiej, jeżeli chodzi o Zjednoczone Emiraty Arabskie, ważne są huby, czyli miejsca rozwożenia towarów na wiele kontynentów, między innymi do Afryki Wschodniej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ilona Antoniszyn-Klik, wiceminister gospodarki.

Bronisław Komorowski rozpoczyna jutro wizytę w Arabii Saudyjskiej, Katarze i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jak zapewniał niedawno w rozmowie z Newserią Biznes Olgierd Dziekoński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, Polska już jest bardzo istotnym partnerem dla tych krajów, szczególnie na rynku żywnościowym.

 – W zestawie mamy zarówno firmy paliwowe, firmy handlowe, na przykład producentów mebli, producentów towarów spożywczych i oczywiście z zakresu obronności. Mamy przedsiębiorców z branży turystycznej, tak że ten zakres jest bardzo szeroki – informuje Ilona Antoniszyn-Klik.

Polskie firmy szukają nowych rynków zbytu na Bliskim Wchodzie, w tym także na rynku izraelskim. Na początku ubiegłego miesiąca odbyło się tam Polish-Israeli Business Forum z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego. W spotkaniu uczestniczyło 30 polskich przedsiębiorców, m.in. z bydgoskiej PESY oferującej pojazdy szynowe, Polskiego Holdingu Obronnego, poszukującego nowych obszarów współpracy, informatycznego Asseco oraz firm z branży turystycznej, meblowej i spożywczej.

 – Mieliśmy udane forum gospodarcze, nie tylko jeżeli chodzi o przemysł mechaniczny, mieliśmy także ciekawą rozmowę o małych i średnich przedsiębiorstwach i pozyskiwaniu kapitału. Teraz czekamy na ruchy ze strony izraelskiej, czy partnerzy faktycznie do tych projektów przystąpią – podsumowuje forum Ilona Antoniszyn-Klik. – Tu chodzi o stworzenie kooperacji przedsiębiorców. Ten wyjazd był potrzebny po to, żebyśmy firmy posadzili przy jednym stole, dając im wsparcie państw. Parę firm bardzo mocno się zainteresowało, sądzimy, że zaowocuje to kontraktami.