Produkcja rośnie, ale spowolnienie puka do drzwi

przemysł automatyzacja maszyny

Ważne dla firm: Spowolnienie gospodarcze w Europie Zachodniej zaczyna powoli docierać do polskich przedsiębiorstw, ale na razie ma wyjątkowo łagodny przebieg

Październik przyniósł dalszy wzrost produkcji sprzedanej przemysłu. Dynamika w ujęciu rocznym (w cenach stałych) wyniosła 7,4% i 9,9% w ujęciu miesięcznym. Po wyeliminowaniu czynników sezonowych i kalendarzowych skorygowane wielkości wyniosły odpowiednio 5,0% r/r i 1,2% m/m. Jest to wyraźnie wolniejszy wzrost niż przed rokiem (12,3%). Oznacza to, że choć przemysł spowalnia w skali roku, słabszy wrześniowy wynik, był raczej chwilową zadyszką.

Przetwórstwo przemysłowe odnotowało roczną dynamikę wzrostu nieznacznie poniżej średniej (7,3%). Produkcja sprzedana w przetwórstwie rosła wolniej niż wytwarzanie i zaopatrywanie w energię (11,5%) czy dostawa wody i gospodarowanie odpadami (8,6%).

Wzrost sprzedanej produkcji na przestrzeni roku w przetwórstwie przemysłowym objął 95,9% gałęzi, chociaż przy dużym zróżnicowaniu dynamik: najwyższa dla urządzeń elektrycznych (19,5%), podczas gdy 9,1% w przypadku pojazdów samochodowych i 8,1% – maszyn i urządzeń.

Produkcja budowlano-montażowa wzrosła o 22,4% r/r. To więcej niż przed rokiem (20,2%) oraz przed miesiącem (7,8%), ale korekta o liczbę dni roboczych już studzi entuzjazm: odpowiednio 19,6% r/r oraz -0,5% m/m. Ujawnia się pewna ciekawa zależność: budowa budynków miała silny wkład do dynamiki produkcji budowlano-montażowej w horyzoncie rocznym, ale już nie miesięcznym (pomimo dobrych warunków atmosferycznych).

Można przypuszczać, że fala spowolnienia w Europie Zachodniej zaczyna wpływać na oczekiwania polskich przedsiębiorców. Jak na razie, to spowolnienie przyjmuje jednak łagodne oblicze.

Komentarz Soni Buchholtz, ekspertki ekonomicznej Konfederacji Lewiatan