Przegląd wydarzeń następnego tygodnia 25.01 – 29.01.2020

giełda

Średnioterminowe nadzieje ścierają się z krótkoterminowymi ryzykami, co utrudnia zawiązanie stabilnego trendu wzrostowego ryzykownych aktywów. Optymizm podparty zaszczepieniem ludności i planami fiskalnego wsparcia ożywienia nie powinien zaniknąć, ale z rozwinięciem nowej fali wzrostów inwestorzy czekają na silny impuls – być może od Fed w środę?

Przyszły tydzień: FOMC, nastroje konsumentów/PKB z USA, Ifo z Niemiec, włoska polityka, rynek pracy z Wlk. Brytanii, produkcja z Polski, CPI z Australii

USA

W USA posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (wt-śr) nie powinno przynieść zmian w polityce pieniężnej. Ostatnie tygodnie przebiegły pod znakiem licznych komentarzy przedstawicieli FOMC wskazujących na różnice zdań co do przyszłości programu skupu aktywów. Jednak głos członków zarządu (Powell, Clarida, Brainard) był spójny i wyraźnie wskazywał, że dyskusja o ograniczaniu tempa skupu nie rozpocznie się jeszcze przez wiele miesięcy. Oczekujemy, że na konferencji prasowej prezes Powell powtórzy, że obecnie nie jest jeszcze czas na rozważanie odejścia od ultra-łagodnego nastawienia. Jednocześnie pogorszenie w danych z rynku pracy i o wydatkach konsumentów mogą wpłynąć na bardziej pesymistyczny wydźwięk FOMC. Ryzyka dla USD przeważają po negatywnej stronie.

W danych otrzymamy informacje o sytuacji gospodarstw domowych. Indeks zaufania konsumentów (wt) ma spaść, na co wpływ może mieć pogorszenie sytuacji na rynku pracy i mieszane reakcje (ze w względu na poglądy polityczne) na wynik wyborów uzupełniających do Senatu. Nowe restrykcje, zwolnienia i brak zapomogi będą skutkować spadkiem dochodów Amerykanów w grudniu (pt), podczas gdy rozczarowujące tąpnięcie sprzedaży detalicznej sugeruje słabą dynamikę wydatków. Po odczycie PKB w IV kw. oczekuje się „unormowania” wzrostu (prog. 4,1 proc. zannualizwoane) po silnym odbiciu w III kw. (33,4 proc.).

Strefa euro

W Europie głównym tematem pozostaje postęp pandemii, przedłużanie restrykcji i realizacja szczepień, w obliczu czego dane makro schodzą na drugi plan. Odczyt PKB za IV kw. (z Francji, Niemiec i Hiszpanii, pt) czy inflacja (z Niemiec) nie powinny mieć istotnego wpływu na EUR. W indeksie Ifo (pon) obniżenie oceny bieżącej (zaostrzenie lockdownu) będzie równoważone przez poprawę oczekiwań wraz z zapowiedziami kanclerz Merkel zaszczepienia wszystkich chętnych do końca września. Polityka także będzie przyciągać uwagę – mającego problemy z ustabilizowaniem koalicji włoskiego premiera Conte czeka kolejna runda trudnych głosowań w parlamencie (śr). W przypadku przegranej Conte nie wykluczył rozważenia przyspieszonych wyborów. Niepewność może ponownie ciążyć na nastrojach wokół euro, jak to miało miejsce na początku tego tygodnia.

Wielka Brytania

W Wielkiej Brytanii (wt) oczekiwany jest spadek zatrudnienia w listopadzie wraz z wprowadzeniem drugiego lockdownu, co będzie wstępem przed kolejną falę zwolnień w reakcji na styczniowe zaostrzenie restrykcji. Płace powinny zaliczyć podobny spadek. Pomimo nadziei na intensyfikację szczepień (14 mln osób do lutego) średnioterminowe perspektywy gospodarcze Wielkiej Brytanii wyglądają ponuro. Sądzimy, że na tym tle funt jest za drogi.

Polska

W Polsce dobra passa grudniowych danych sugeruje również pozytywne zaskoczenia w odczycie produkcji przemysłowej (pon), szczególnie że sektorowi w mniejszym stopniu niż usługom doskwierają restrykcje. W tygodniu (nie ma jeszcze oficjalnego terminu) GUS powinien podać też wstępny szacunek dynamiki PKB za 2020 r. Konsensus zakłada całoroczny spadek o 2,6 proc., ale lepsze dane grudniowe, szczególnie zaskakujące odbicie produkcji budowlano-montażowej, podnoszą oczekiwania. Kurs złotego ustabilizował się w wąskim przedziale 4,52-4,55 za euro, skąd docelowo liczymy na wyjście dołem, do czego jednak przydałby się silniejszy apetyt na ryzyko na rynkach zewnętrznych.

Australia

Dane z Australii wypadają ostatnio dobrze i odbicie ożywienia po lokalnych lockdownach w III kw. stwarza szanse na pozytywne zaskoczenia w odczytach CPI i indeksu nastroju biznesu (wt). Szczególnie wyższy CPI może utemperować oczekiwania wobec obniżki stóp procentowych i wzmocnić AUD.

Nowa Zelandia, Japonia, Norwegia, Szwecja, Kanada

Bilans handlowy z Nowej Zelandii (wt) prawdopodobnie przejdzie niezauważony, podobnie jak produkcja przemysłowa z Japonii (pt), czy odczyty sprzedaży detalicznej z Norwegii (czw) i Szwecji (czw). PKB z Kanady jest za listopad i traci na znaczeniu, kiedy dopiero co w ubiegłym tygodniu poznaliśmy stanowisko Banku Kanady. Ogólnie bardziej niż dane dla walut ryzykownych liczyć się będzie nastawienie inwestorów do perspektyw ożywienia i narracji wokół tempa szczepień.

Konrad Białas
Dom Maklerski TMS Brokers S.A.