Rajd w parze GBP/USD wydaje się zawyżony

dollars-426026_1280

USD zdołał utrzymać kurs, a nawet chwilami podejmował rajd pomimo opublikowanego w piątek stosunkowo słabego raportu w sprawie zatrudnienia (mimo iż miały miejsce protesty dotyczące tajemniczych korekt statystycznych bazowego zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w kwietniu…).

Spekulowano również na temat zarobków, podkreślając, że dane dotyczące dochodu skutecznie powiązanego z prowadzeniem działalności w Stanach Zjednoczonych sugerują, że od kilku miesięcy mamy do czynienia z największym wzrostem płac od czasu kryzysu. Z drugiej strony, bardziej popularny odczyt średniej płacy godzinowej okazał się nieco gorszy, niż oczekiwano, co wskazuje na mniejszy wzrost zarobków.

W nocy NZD stracił na wartości po tym, jak dane dotyczące płatności z użyciem kart kredytowych w kwietniu okazały się zaskakująco słabe, a stopy nowozelandzkie odnotowały kolejne minimum cyklu.

Chiński bank centralny obniżył stopę oprocentowania kredytów o 25 punktów bazowych, co wskazuje na utrzymujące się obawy o spowolnienie gospodarcze, mimo iż bank wyraźnie wykluczył możliwość luzowania ilościowego w najbliższym czasie.

Dziś uwaga wszystkich skupia się na Grecji w oczekiwaniu na informacje po spotkaniu Eurogrupy. Zdecydowanie zbliżamy się do przełomu i decyzji w sprawie przyszłości Grecji – Europejski Bank Centralny już niedługo zaostrzy warunki wsparcia w zakresie płynności (ELA), a Grecji kończą się pieniądze – dlatego najbliższe tygodnie przesądzą o jej „być albo nie być”, a raczej o „bankrutować albo nie bankrutować”.

Dla funta szterlinga ten tydzień będzie bardzo intensywny po ubiegłotygodniowym zaskakującym zwycięstwie Partii Konserwatywnej. Spready stóp procentowych sugerują, że kurs pary GBP/USD jest obecnie zbyt wysoki, jednak odpowiednie sygnały ze strony Bank of England przy okazji publikacji raportu w sprawie inflacji w najbliższą środę lub innych publikacji przewidzianych na ten tydzień (jutro – wyniki sektora wytwórczego, w środę – płace i zatrudnienie) mogą nadać akcji dowolny kierunek (konieczne byłoby jednak zdecydowane pozytywne zaskoczenie, jeżeli mamy uwierzyć, że para GBP/USD umocni się zamiast zejść w dolne rejony bieżącego przedziału).

Natomiast w parze EUR/GBP, poza ewentualnymi negatywnymi doniesieniami z Wielkiej Brytanii lub szczególnie dużych zastrzeżeń BoE wobec umocnienia funta, wyprzedaż może w dalszym ciągu wywierać presję na kurs i kierować akcję w rejony minimów cyklu aż do poziomu 0,7000.

Wykres: GBP/USD

Ten tydzień może być burzliwy dla pary GBP/USD, ponieważ nadal odczuwamy skutki wygranej konserwatystów w wyborach parlamentarnych, a w kalendarzu przewidziano wiele zdarzeń potencjalnie wiążących się z ryzykiem dla Wielkiej Brytanii – w szczególności zaplanowany na środę raport BoE w sprawie inflacji.

Kurs pary GBP/USD wydaje się zawyżony w stosunku do ostatnich zmian spreadów stóp procentowych, jednak pod względem technicznym na zakończenie rajdu wskazywać będzie dopiero spadek poniżej poziomu 1,5250.

Podsumowanie w koszyku G-10:

USD: waluta odnotowuje dobre wyniki pomimo zasadniczo słabego raportu w sprawie zatrudnienia opublikowanego w ubiegły piątek. Ewentualne ambicje amerykańskiej waluty wykraczające poza granice przedziału potwierdzi jednak dopiero kontynuacja akcji w tym tygodniu.

EUR: czekamy na informacje po dzisiejszym spotkaniu Eurogrupy. Para EUR/USD pokonała jeden z poziomów kluczowego wsparcia, co sugeruje, że mogliśmy już osiągnąć maksima cyklu, jednak powrót do strukturalnie słabego kursu euro potwierdzi dopiero powrót pary EUR/USD w okolice poziomu 1,1000.

JPY: panuje spokój, jednak kursy wymiany nie znalazły się jeszcze w przedziale „na stałe” – w parze USD/JPY uwaga na obszar 120,50-121,50 pod kątem możliwego przełamania w górę.

GBP: ubiegły tydzień był przełomowy, a w tym tygodniu czeka nas wiele wydarzeń związanych z ryzykiem – w szczególności w środę, kiedy poznamy dane na temat płac/zatrudnienia oraz raport Bank of England na temat inflacji. Para EUR/GBP po ubiegłotygodniowym odwróceniu wydaje się w dalszym ciągu tracić na wartości, natomiast rajd w parze GBP/USD może być zanadto ambitny.

CHF: w piątek miało miejsce wystąpienie prezesa Szwajcarskiego Banku Narodowego, Jordana, który poruszył kwestię możliwych interwencji. Gwałtowne reakcje rynku sugerują spadek zaufania do statusu CHF jako waluty bezpiecznej przystani (mimo iż do osłabienia szwajcarskiej waluty z pewnością również przyczyniły się piątkowe wzrosty na rynkach akcji).

AUD: para AUD/USD pozostaje w granicach przedziału. Niedźwiedzie zyskają nowe argumenty po spadku poniżej poziomu 0,7800, natomiast byki – po wzroście powyżej poziomu 0,8000. W perspektywie długoterminowej ryzyko spadku jest większe, jednak pod względem taktycznym sytuacja pozostaje niejasna: mamy czynniki wspierające AUD (ceny rudy żelaza, i miedzi oraz ocena wytycznych RBA przez rynek), ale najbliższe prognozy dla USD są stosunkowo negatywne.

CAD: waluta pozostaje w rejonach pomiędzy poziomem 1,20 a 1,22; czekamy na przełom. Preferowałbym przełamanie w górę, jednak pozostaje pytanie o termin.

NZD: w nocy miała miejsce brutalna wyprzedaż waluty w efekcie słabego odczytu sprzedaży z użyciem kart kredytowych oraz kolejnego mocnego rajdu pary AUD/NZD; nowozelandzkie stopy spadły w związku z oczekiwanymi cięciami stóp procentowych na nadchodzących posiedzeniach. Zobaczymy, czy para NZD/USD pozostanie poniżej poziomu 0,7400/50 aż do pełnego testu minimów poniżej poziomu 0,7200. W parze AUD/NZD możliwa jest aprecjacja, biorąc pod uwagę spready stóp procentowych.

SEK: zobaczymy, czy nastąpi kontynuacja po próbie pokonania wsparcia w okolicy poziomu 9,22, która otworzyłaby drogę w kierunku poziomu 9,00 i rozszerzenia luzowania ilościowego przez Riksbank, który z pewnością nie byłby zadowolony z takiego obrotu spraw.

NOK: jeżeli ceny ropy pozostaną w defensywie, poziom stóp na początku norweskiej krzywej dochodowości będzie zbyt wysoki. Uwaga na dzisiejszy odczyt CPI i na reakcję rynku, która będzie stanowić test nastrojów wobec waluty. Ryzyko dotyczące NOK jest obecnie zasadniczo spadkowe.

Najważniejsze dane ekonomiczne

  • Chiny: bank centralny obniżył roczną stopę oprocentowania kredytów o 25 punktów bazowych do poziomu 5,1%
  • Nowa Zelandia: wskaźnik wydatków z użyciem kart kredytowych w kwietniu wykazał -0,7% m/m w porównaniu z przewidywanym +0,5%
  • Australia: wskaźnik sytuacji/zaufania przedsiębiorstw NAB w kwietniu wykazał 4/3 w porównaniu z odnotowanymi w marcu odpowiednio 6/3

Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)

  • Norwegia: CPI w kwietniu (08:00)
  • Wielka Brytania: decyzja Bank of England w sprawie stóp (11:00)
  • Wielka Brytania: wskaźnik sprzedaży detalicznej w ujęciu porównywalnym (Like-for-Like) BRC w kwietniu (23:01)

John J Hardy, Saxo Bank

 

saxo bank