Ropa najdroższa od czerwca po wypowiedzi Putina odnośnie limitów produkcji

1476199599_Andrzej-Kiedrowicz_KOI-Capital_Chief-Operating-Officer.jpg

Ropa naftowa WTI handluje dziś w pobliżu 4-miesięcznego szczytu na poziomie 51,48 dolarów za baryłkę, po tym jak prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, iż jego kraj jest gotów do współpracy z OPEC w ograniczeniu produkcji surowca. Również ropa Brent handluje w pobliżu osiągniętego wczoraj rocznego maksimum na poziomie 53,70 dolarów za baryłkę. Ropa mogłaby być jeszcze droższa, gdyby nie komentarz Igora Sechina – CEO rosyjskiego giganta naftowego Rosneftu PJSC, kóry zapowiedział, iż jego koncern nie zmniejszy produkcji. Dyrektor Międzynarodowej Agencji Energii Faith Birol powiedział, iż wzrost cen ropy powyżej poziomu 60 dolarów za baryłkę może wpłynąć na wzrost amerykańskiej produkcji ze złóż łupkowych. Natomiast analitycy Goldman uważają, iż sukces porozumienia w spawie wprowadzenia limitów produkcji przez państwa OPEC wciąż stoi pod znakiem zapytania.

Funt brytyjski handluje już poniżej poziomu 1,23 dolara, tracąc 4 dzień z rzędu. Sekretarz ds. Brexitu David Davis powiedział, że tani funt wspiera mocno eksporterów. Wprowadzenie w życie artykułu 50 Traktatu Europejskiego, formalizującego start negocjacji w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, wiąże się z batalią prawną, gdyż premier Theresa May stara się o jego zastosowanie bez poprzedzającego go głosowania w brytyjskim parlamencie. Para GBPUSD obecnie traci 0,8 proc. handlując w okolicy poziomu 1,2270. Para EURGBP zyskuje około 0,2 proc. handlując w pobliżu poziomu 0,9030. Para GBPPLN handluje stabilnie w pobliżu poziomu 4,74 zł.

Akcje va tracą dziś prawie 10 proc., po tym jak spółka ogłosiła, iż została zmuszona zakończyć produkcję flagowego smartfona Galaxy Note 7. Zdarzały się przypadki spalenia baterii nawet w poprawionej wersji tego modelu. Wartość tego potentata elektroniki użytkowej spadła o ponad 17 mld dolarów po tym ogłoszeniu. Problemy Samsunga wspierają notowania jego głównego rywala, czyli firmy Apple, której najnowszy model Iphone 7 cieszy się rekordowym popytem. Dlatego też akcje Apple’a są obecnie najdroższe od 2015 roku. Inwestorzy oczekują jeszcze na planowaną pod koniec miesiąca premierę pierwszego smartphona Google’a o tajemniczej nazwie Pixel.

Andrzej Kiedrowicz
Chief Operating Officer
KOI Capital