Polskie rozwiązania informatyczne są doceniane za granicą. To pomaga w ekspansji firm na światowych rynkach. Dla Asseco Business Solutions atrakcyjni są również klienci na Wschodzie, ale ze względu na napiętą sytuację geopolityczną firma wstrzymuje się z rozwijaniem tam działalności i koncentruje się na Europie Zachodniej.
– Mamy produkty na tyle dojrzałe, że nadszedł czas, by wychodzić z nimi za granicę. W 2015 roku koncentrujemy się na wychodzeniu z naszymi produktami za naszą zachodnią granicę – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mariusz Lizon, członek zarządu Asseco Business Solutions. – W ubiegłym roku prowadziliśmy dość intensywne działania, żeby wyjść za wschodnią granicę, ale z racji trudnej sytuacji podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu prac.
Podkreśla, że decyzja o zawieszeniu ekspansji na Wschód może zostać zmieniona, jeśli nastąpi uspokojenie sytuacji na Ukrainie. Na razie spółka koncentruje się na Europie Zachodniej, chociaż najbardziej perspektywiczne są dla niej kontrakty obejmujące kilka rynków.
– Strategia jest taka, żeby do pierwszej ligi wybierać klientów o strukturze ogólnoświatowej. Nie jest wykluczone, że jeśli wygramy taki kontrakt, którego realizacja będzie lokowana na wielu rynkach, trafimy też poza Europę – wyjaśnia Lizon. – Chcemy iść z tymi rozwiązaniami do dużych koncernów, które de facto operują na każdym rynku.
Przykładem realizacji projektu na kilku rynkach jest kontrakt Asseco BS z producentem napojów alkoholowych Bacardi.
– W ramach tego kontraktu w zeszłym roku realizowaliśmy projekt na czterech rynkach, w tym roku na kolejnych i jeszcze pracy zostanie na 2016 rok – mówi Lizon.
Spółka jest już obecna m.in. w Holandii, Francji, na Litwie i Łotwie, w Estonii oraz Rosji. W 2013 roku oferowane przez spółkę rozwiązania mobilne dla klientów sektora FMCG znalazły się w raporcie firmy badawczo-doradczej Gartner („Vendor Panorama for Retail Execution and Monitoring in Consumer Goods 2013”) w gronie 19 światowych dostawców.
– Za granicę wychodzimy z naszym sztandarowym produktem, czyli z Mobile Touch. Natomiast próbujemy zmienić nieco strategię, żeby dołączyć do niego produkty komplementarne, które sprzedawaliśmy tylko w Polsce, np. Platformę Connector – tłumaczy Lizon.
Zdaniem członka zarządu Asseco BS kontrakty z klientami zagranicznymi będą wymagać inwestycji wewnętrznych, głównie w zakresie rozbudowy zespołów i skonstruowania nowych metod obsługi klientów z różnych rynków. Spółka nie planuje przejęć spółek zagranicznych i otwierania swoich biur na nowych rynkach.
– Obsługa kontraktów z Polski staje się coraz łatwiejsza. Jakość takich metod jest na tyle wystarczająca, że można prowadzić w ten sposób negocjacje i nikt nie czuje potrzeby, żeby spotykać się personalnie – zwraca uwagę Mariusz Lizon. – Dzięki temu dla firm takich jak nasza zagraniczne rynki stoją otworem.