Europejski rynek sekurytyzacji wierzytelności handlowych odnotowuje stabilne tempo wzrostu, a obecne warunki makroekonomiczne, w szczególności utrzymujące się wysokie stopy procentowe, powinny sprzyjać jego dalszemu rozwojowi również w Polsce, uważają eksperci kancelarii prawnej DLA Piper.
Jak wynika z najnowszego raportu Stowarzyszenia na Rzecz Rynków Finansowych w Europie (AFME) wartość rynku prywatnych sekurytyzacji w Europie wyniosła na koniec 2022 roku około 196 mld euro. Największy udział w rynku miały sekurytyzacje wierzytelności zabezpieczone należnościami handlowymi (ang. trade receivables securitizations – TRS). Stanowiły one ponad połowę rynku, a ich zannualizowane tempo wzrostu wyniosło na koniec 2022 roku około 13 proc., wynika z danych AFME. Kolejnym istotnym segmentem rynku były sekurytyzacje zabezpieczone wierzytelnościami z tytułu spłaty rat kredytu i leasingu samochodowego.
– Te analizy potwierdzają, że TRS są bardzo dobrym źródłem finansowania dla spółek, które posiadają duży portfel zdrowych, rotujących wierzytelności – mówi Paweł Turek, counsel w zespole rynków finansowych, projektów infrastrukturalnych i restrukturyzacji w DLA Piper w Warszawie. – Mogą być również odpowiedzią na trudności związane z aktualnymi warunkami makroekonomicznymi.
Sekurytyzacja należności handlowych pozwala spółkom na pozyskanie kapitału poprzez zamianę wierzytelności na papiery wartościowe, które stają się przedmiotem obrotu. Zdaniem ekspertów DLA Piper, TRS mogą być szczególnie atrakcyjne dla spółek, które planują się dynamicznie rozwijać także poprzez akwizycje, ponieważ pozwalają pozyskać znacznie wyższe finansowanie niż wskazuje na to ich bilans (dług netto/EBITDA). Mogą one także być skierowane do spółek o ratingu inwestycyjnym gorszym niż portfel ich należności. Jest to także forma finansowania długoterminowego, co jest szczególnie ważne w okresie zawirowań gospodarczych.
– Do rozwoju polskiego rynku TRS mogą przyczynić się zawirowania na rynkach kapitałowych i utrzymujące się wysokie stopy procentowe, które ograniczają spółkom dostęp do kapitału – dodaje Bartosz Matusik, partner kierujący praktyką podatkową w warszawskim biurze DLA Piper. – Prognozy zakładają, że liczba transakcji TRS będzie rosła. Trend ten jest zrozumiały, ze względu na korzyści, które mogą uzyskać emitenci dzięki tym transakcjom.
Eksperci DLA Piper zwracają uwagę również na znaczenie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE regulującego rynek sekurytyzacji, zwanego SECR. Weszło ono w życie 1 stycznia 2019 roku i ustanowiło jednolite ramy prawne dla wszystkich rodzajów sekurytyzacji oraz wymogi dotyczące m. in. obowiązku należytej staranności, zatrzymania ryzyka i transparentności.
– Dzięki rozporządzeniu sekurytyzacja jest pierwszym produktem finansowym o jednolitej regulacji obowiązującej we wszystkich krajach UE – dodaje Paweł Turek. – Rozporządzenie jest bardzo szczegółowe, a wymogi rygorystyczne, dzięki temu jednak rośnie zaufanie inwestorów, a tym samym zainteresowanie sekurytyzacją.
Zdaniem przedstawicieli DLA Piper następnym krokiem w rozwoju rynku będzie przeprowadzanie publicznych transakcji sekurytyzacyjnych.