Słaby początek złotówki

Mateusz Wielewicki – analityk walutowy Internetowykantor.pl i Walutomat.pl
Mateusz Wielewicki - analityk walutowy Internetowykantor.pl i Walutomat.pl

Nasza waluta nie radzi sobie najlepiej na początku tygodnia. Dolar coraz mocniejszy. Najważniejsze dane tygodnia dopiero w piątek.       

Złoty traci

Pomimo bardzo dobrych informacji z rynku pracy w Polsce, które napłynęły w zeszłym tygodniu nasza waluta nie jest w stanie utrzymać swojej wartości na rynku. Jest to też spora zasługa silnego dolara, który zyskuje na szerokim rynku. W poniedziałkowy poranek amerykańska waluta wyceniana jest 3,69 zł. Euro kosztuje 4,28 zł. Z funta zapłacimy 4,82 zł, a frank szwajcarski oscyluje wokół poziomu 3,76 zł. Ratunkiem dla złotówki płynącym z wewnętrznego podwórka mogłaby być środowa decyzja RPP o zmianie stóp procentowych, jednak znając nasze władze monetarne koszt pieniądza jeszcze przez chwilę pozostanie niezmieniony.

Poniedziałek z PMI

Dzisiejszy handel upłynie pod znakiem licznych odczytów indeksów PMI dla przemysłu. Jako pierwsze tradycyjnie już poznamy informacje z państw europejskich, a także zbiorczy wynik ze Strefy Euro. Z kolei po południu napłyną do nas odczyty z kanadyjskiego i amerykańskiego PMI. Dodatkowo w Stanach Zjednoczonych poznamy raport ISM również dla przemysłu.

Najważniejsze dane w piątek

Największe emocje na rynki wkroczą najprawdopodobniej dopiero w piątek. Poznamy wówczas pierwszopiątkowy odczyt z amerykańskiego rynku pracy. Ostatnie zaskoczenie szybszym wzrostem płac dało nadzieję na kolejne podwyżki stóp procentowych. Potwierdził to również prezes FED, który po środowej decyzji o wzroście kosztu pieniądza w Stanach zapowiedział już kolejne ruchy, co w szerszej perspektywie jeszcze bardziej pomoże notowaniom dolara. Możemy zatem spodziewać się zwiększonej zmienności na notowaniach par dolarowych. Dodatkowym motorem napędowym dla amerykańskiej waluty jest słabość euro.

Mateusz Wielewicki – dealer walutowy w Internetowykantor.pl