Świadek w postępowaniu podatkowym – czy i jak usprawiedliwić niestawiennictwo przed organem?

    urząd skarbowy

    Świadek w postępowaniu podatkowym pełni funkcję analogiczną do tożsamej instytucji przewidzianej w przepisach postępowania cywilnego, karnego, a co za tym idzie – również szeroko pojętego postępowania administracyjnego. Pojęciem ściśle związanym ze świadkiem są, co oczywiste, składane przez niego zeznania. Warto zatem nadmienić, że na gruncie ustabilizowanego orzecznictwa sądów administracyjnych stanowią one oświadczenie wiedzy świadka co do faktów istotnych dla rozstrzygnięcia przez organ podatkowy określonej sprawy. Jednak czy każdy aspekt odnoszący się do tego środka dowodowego wygląda podobnie jak w przypadku innych postępowań? Czy stawiennictwo, mimo że obowiązkowe, może być usprawiedliwione, a jeśli tak, to w jaki sposób?

    Dowód o charakterze ściśle osobistym

    Zarówno w doktrynie, jak i judykaturze nie ma wątpliwości co do tego, że dowód z przesłuchania świadka ma charakter osobisty, wobec czego nie przewiduje się możliwości zastąpienia zeznań inną formą złożenia tego typu oświadczenia np. poprzez wyjaśnienia przekazane na piśmie. Jedynym dopuszczalnym trybem przeprowadzenia dowodu z zeznań świadka jest złożenie ich bezpośrednio przed organem podatkowym. Natomiast pisemna wypowiedź osoby mającej wystąpić w roli świadka, nie mogąc być uznaną za dowód w rozumieniu art. 180 § 1 Ordynacji podatkowej, będzie jedynie swego rodzaju źródłem informacji dotyczącej dowodu.

    Czy można pozwolić sobie na nieobecność?

    Jak uprzednio wspomniano, osoba wezwana w charakterze świadka zobowiązana jest do złożenia zeznań. Odmówić można wyłącznie w ściśle określonym przez przepisy Ordynacji podatkowej przypadku, a mianowicie, gdy świadek jest osobą najbliższą (wskazaną w treści art. 196 § 1 o.p.) względem strony. Ponadto świadek uprawniony jest do odmowy odpowiedzi na poszczególne pytania, jeżeli mogłoby to narazić świadka lub osobę wymienioną w przywołanym powyżej przepisie na odpowiedzialność karną, karną skarbową albo mogłoby spowodować naruszenie tajemnicy zawodowej. Są to jedyne wyjątki od reguły obligatoryjnego stawienia się oraz złożenia zeznań przez osobę wezwaną do tego przez organ podatkowy. Należy zaznaczyć, że jest to obowiązek prawny, w świetle przepisów Ordynacji podatkowej sankcjonowany karą porządkową. Do nałożenia tej kary ma prawo organ przeprowadzający rozprawę.

    Kiedy dojdzie już do nieobecności

    Z treści art. 262 §1 Ordynacji podatkowej, ustanawiającego instytucję kary porządkowej dla uczestników, którzy mimo prawidłowego wezwania nie stawili się przed organem, wynika pośrednio, że dopuszczalne jest usprawiedliwienie takiej osoby. Co istotne, przedstawienie uzasadnionej przyczyny wyłącza sankcję kary porządkowej względem nieobecnego uczestnika. Generalną zasadą ukształtowaną na tle praktyki każdego z regulowanych prawnie postępowań jest osobiste przedłożenie przez określonego uczestnika adekwatnego uzasadnienia w tym zakresie. Najczęstszymi przyczynami niestawiennictwa są problemy zdrowotne czy obowiązki służbowe. Swego rodzaju przełomu w tym obszarze dokonał ostatnio Naczelny Sąd Administracyjny, który w ciekawym wyroku z dnia 19 lutego 2020 r. (sygn. akt II FSK 768/18) orzekł, że nie tylko nie jest wymagane usprawiedliwienie pisemne (np. w formie zwolnienia lekarskiego), ale również, że usprawiedliwiać może kto inny niż uczestnik (w tym przypadku świadek), którego sprawa dotyczy (!).

    Stan faktyczny

    W stanie faktycznym przywołanej powyżej sprawy wnuk strony postępowania został wezwany przez organ podatkowy do stawiennictwa w celu przesłuchania w charakterze świadka. Aż do dnia rozprawy właściwy Urząd Skarbowy nie uzyskał żadnej informacji świadczącej o możliwej nieobecności wskazanego świadka. Dopiero w wyznaczonym w wezwaniu dniu rzekomy pełnomocnik świadka telefonicznie poinformował US, iż świadek, przebywając aktualnie za granicą, nie może stawić się przed organem. Co istotne, w aktach sprawy nie znajdowało się żadne pełnomocnictwo dowodzące uprawnienia kontaktującej się osoby do występowania w imieniu świadka. Wobec tego powinien on zwrócić się do US osobiście, czego mimo wszystko nie uczynił. Nie przedstawił tym samym dowodów, potwierdzających, że opisany wyjazd w ogóle miał miejsce, oraz że okoliczność ta równocześnie stanowiła przeszkodę uniemożliwiającą stawiennictwo oraz chociażby telefoniczny kontakt z organem. W następstwie powyższego Naczelnik Urzędu Skarbowego za niestawienie się na wezwanie organu nałożył na świadka karę porządkową.

    Co na to NSA?

    W uzasadnieniu wydanego przez siebie wyroku Naczelny Sąd Administracyjny stanął na stanowisku, że nagła, nieplanowana wcześniej podróż służbowa osoby, która została wezwana przez organ podatkowy do stawiennictwa w celu złożenia zeznań jako świadek, powinna być uznana za uzasadnioną przyczynę nieobecności.

    NSA zaakcentował w szczególności fakt, że świadek dołożył należytej staranności, dążąc do tego, aby przedmiotowy Urząd Skarbowy powiadomiony został o tym zdarzeniu. Podkreślono natomiast, że bez znaczenia dla sprawy pozostaje okoliczność, iż sama informacja nie została przekazana bezpośrednio od zainteresowanego bądź od jego formalnie ustanowionego pełnomocnika, lecz od osoby trzeciej. Zdaniem NSA umożliwiło to przecież organowi podatkowemu uzyskanie odpowiedniej informacji o nieobecności świadka oraz jej przyczynach.

    Warto zwrócić uwagę, że Naczelny Sąd Administracyjny nie tylko przyznał rację świadkowi, ale też skrytykował tryb działania organu podatkowego, stawiając tezę, w świetle której w przypadku zaistnienia wątpliwości co do wiarygodności i prawidłowości usprawiedliwienia świadka dokonanego przez osobę postronną, jedynym właściwym działaniem Urzędu Skarbowego byłoby wówczas przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego w tym zakresie, do czego jednak w zaistniałym stanie faktycznym nie doszło.

    Podsumowanie

    Nie ulega wątpliwości, że stawienie się przed organem podatkowym osoby prawidłowo wezwanej jest jej obowiązkiem, zarówno prawnym, jak i społecznym. Tym niemniej przytoczone wyżej orzeczenie NSA bezsprzecznie dowodzi tego, iż w sytuacjach przez uczestników postępowania nieprzewidzianych nie ma znaczenia sposób, w jaki organ otrzyma wyjaśnienia co do ich nieobecności. Istotna jest wyłącznie ich treść i zasadność, pozwalająca na usprawiedliwienie danej osoby, które z kolei wyłączy konieczność nałożenia na nią stosownej kary porządkowej.

    Autor: radca prawny Robert Nogacki, Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizuje się w ochronie majątku, doradztwie strategicznym dla przedsiębiorców oraz zarządzaniu sytuacjami kryzysowymi.