Sygnał Glapińskiego dał złotemu impuls do umocnienia

NBP RPP

Utrzymanie przez Radę Polityki Pieniężnej stóp procentowych na niezmienionym poziomie w trakcie posiedzenia w lutym nie stanowi żadnego zaskoczenia. Co więcej, komentarze prezesa Glapińskiego do decyzji nie sugerują, żeby w najbliższym czasie taki stan miał ulec zmianie. Jego wypowiedź dotycząca obniżek poruszyła kursem EUR/PLN.

W trakcie konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński położył nacisk na niepewność w zakresie perspektyw, zwracając uwagę, że bank centralny pozostaje zależny od danych, podejmując decyzje z posiedzenia na posiedzenie. Podkreślił, że dla banku inflacja bazowa jest teraz kluczowa, choć jednocześnie dużą uwagę poświęcił cenom regulowanym. Skala ich zmian, jeszcze nieokreślona, stanowi bowiem jeden z kluczowym elementów determinujących inflacyjny krajobraz w drugiej części roku.

Podczas konferencji prasowej uwagę rynku najmocniej przyciągnęła ocena prezesa Glapińskiego, zgodnie z którą w tym roku w RPP nie zbierze się większość za obniżeniem stóp procentowych. Tonował później nieznacznie swoją wypowiedź, podkreślając, że to jego indywidualna opinia, zapytany zaś dodał, że nie przewiduje wzrostu stóp. Jego komentarz o obniżkach wybrzmiał jednak na rynku walutowym.

Kurs EUR/PLN, który rano kształtował się na poziomie 4,34, w trakcie konferencji prasowej spadł do 4,31, co szło w parze z ograniczaniem rynkowych wycen dotyczących obniżek stóp procentowych. Rynek widzi coraz mniejsze szanse na kilka cięć stóp w tym roku, co jest czynnikiem oddziałującym w kierunku umocnienia polskiej waluty. Nadal uważamy, że stopy na koniec 2024 r. mogą być nieco niższe, szanse na istotniejsze dostosowanie w zakresie kosztów pieniądza wydają się jednak coraz bardziej topnieć. To dobra wiadomość dla złotego.

Autor: Roman Ziruk – starszy analityk Ebury