Szwedzka sieć Jula w ciągu roku podwoiła przychody. Otwiera kolejne sklepy

rp_ba1dbc2503_1315954074-julaasortymentbiznes.png

CEO Magazyn Polska

Czas kryzysu okazał się sprzyjającym okresem dla sieci sklepów budowlano-ogrodniczych Jula. Szwedzka sieć wkroczyła do Polski dwa i pół roku temu, uruchamiając w tym czasie 10 marketów. Kolejny uruchomiony zostanie we wtorek w Szczecinie.

Jula do Polski weszła pod koniec roku 2011, czyli podczas kulminacji kryzysu w całej Europie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Daniel Adamiuk, dyrektor regionalny na Polskę sieci Jula. – Nasza firma nie odczuła specjalnie tego spowolnieniaPo prawie 2,5 roku działalności w Polsce możemy powiedzieć, że obroty są bardzo obiecujące. Rosną one niemal o 100 proc. rok do roku.

Dobra kondycja sklepu wynika w znacznym stopniu ze specyfiki działalności sklepu. Adamiuk zapewnia, że asortyment firmy, która sprzedaje narzędzia i materiały do samodzielnych napraw, odpowiada na potrzeby klientów, którzy w czasie kryzysu wolą oszczędzać na usługach.

 – Nasz sklep ma bogatą, zróżnicowaną ofertę i tym właśnie ma przyciągać klientów – mówi dyrektor. – Jednym z naszych atutów jest oferta odzieży roboczej, która ma zapewnić bezpieczeństwo pracownikom. Ale mamy też ciekawą ofertę marek własnych m.in.: w narzędziach, częściach motoryzacyjnych czy akcesoriach dla żeglarzy i wędkarzy. Sądzę, że zajmujemy pewną niszę na rynku – twierdzi Adamiuk. 

Grupą docelową szwedzkiej sieci są nie tylko mężczyźni. Kobiety najczęściej kupują w Juli małe AGD, bo – jak podkreśla Adamiuk – w ofercie jest wiele artykułów do użytku domowego, a także narzędzi ogrodowych.
 
Mimo że asortyment Juli pokrywa się w pewnej mierze z tym sprzedawanym przez inne sieci, zarząd nie obawia się konkurencji.

 – Odczuwam pewien komfort, który wynika z tego, że nie traktuję żadnej sieci w Polsce jako bezpośredniej konkurencji – mówi Adamiuk. – Oczywiście spotykamy się na pewnych polach produktowych, co jest w dzisiejszych czasach nieuniknione, mimo to dysponujemy świeżą formułą biznesową i unikalnym w kraju konceptem, co sprzyja naszemu rozwojowi, także w trudnych czasach – dodaje.

Jula Postorder AB to szwedzka firma rodzinna, zatrudniająca globalnie ok. 2200 pracowników. Do sieci należy ponad 60 sklepów w Szwecji, Norwegii i w Polsce.