Szybko działające witryny internetowe i wyszukiwarki ofert napędzają sprzedaż w turystyce. Przyszłością branży jest sprzedaż online

Szybko działające witryny internetowe i wyszukiwarki ofert napędzają sprzedaż w turystyce. Przyszłością branży jest sprzedaż online

Szybko działające witryny internetowe i wyszukiwarki ofert napędzają sprzedaż w turystyce. Przyszłością branży jest sprzedaż online 1

Przy wyszukiwaniu ofert turystycznych dla internautów decydujące znaczenie ma szybkość. Przy dużej konkurencji długi czas oczekiwania na otwarcie strony może spowodować utratę klienta. To istotne np. przy rezerwacji biletu lotniczego, w trakcie której podróżni odwiedzają przeciętnie ok. 50 stron internetowych. Szybkie wyszukiwanie może zwiększyć konwersję, czyli finalnie doprowadzić do transakcji, nawet o kilkadziesiąt procent.

– Czasy, kiedy użytkownicy internetu byli skłonni czekać kilkadziesiąt sekund bądź nawet kilka minut na to, aż zobaczą ofertę, dawno minęły. Szybkość działania jest ważna głównie dla tych, którzy korzystają z telefonów komórkowych. Według wszelkich badań internauta wyszukujący jakiekolwiek zawartości za pośrednictwem aplikacji mobilnych w telefonie, może skupić swoją uwagę na bardzo krótki czas, może czekać na wynik dosłownie kilka sekund. Jeżeli nie widzimy zawartości natychmiast, opuszczamy stronę lub aplikację i szukamy gdzie indziej – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Paweł Rek, dyrektor regionalny Amadeus Polska.

Według firmy badawczej Dynatrace, użytkownik internetu jest w stanie poczekać zaledwie 3 sekundy na otwarcie strony internetowej z branży e-commerce. Zaledwie pół sekundy różnicy w ładowaniu się strony może skutkować 10 proc. różnicą w sprzedaży usługi czy towaru. Jak ocenia ekspert, konkurencja – zwłaszcza przy stronach związanych z turystyką – jest bardzo duża. Przy rezerwacji biletu lotniczego internauci odwiedzają kilka, czasem kilkanaście stron. Jeśli jedna z nich działa wolno albo przejście do kolejnych witryn trwa zbyt długo, to wybiorą następną.

– Szybkie wyszukiwanie może nawet w kilkudziesięciu procentach poprawić konwersję, czyli finalnie doprowadzić do transakcji. Przeciętnie przy rezerwacji biletu lotniczego podróżni odwiedzają około 50 stron internetowych, tutaj konkurencja jest ogromna, dlatego ważne jest, aby informacje na temat dostępnych ofert wyświetlane były bardzo szybko – wskazuje przedstawiciel Amadeus Polska.

Coraz popularniejsze na rynku turystycznym są metawyszukiwarki, czyli agregatory wyników wyszukiwania, które przeszukują w danym momencie wiele innych wyszukiwarek ofert. Według raportu London School of Economics zatytułowanego „Travel distribution: the end of the world as we know it?” wzrośnie znaczenie hybrydowych megametainternetowych biur podróży, które przeszukują wiele stron naraz. Najważniejsza jest jednak poprawnie działająca usługa i aktualność ofert.

– Nic tak nie irytuje, gdy podczas próby zakupu dochodzimy do końca procesu rezerwacji i okazuje się, że oferta jest nieaktualna lub proponowana jest nam wyższa cena. Ponieważ konkurencja na rynku usług świadczonych drogą online jest bardzo duża, szybkość jest kluczowym wyznacznikiem. Jest to również istotne dla tych firm, które sprzedają swoją ofertę poprzez metasearch, bo tam kto pierwszy, ten lepszy. Element ceny jest bardzo ważny, ale istotne jest też tempo wyświetlenia – przekonuje Paweł Rek.

Raport London School of Economics przygotowany na zlecenie Amadeus wskazuje, że klienci oczekują coraz bardziej spersonalizowanych usług. Przedsiębiorstwa, które nie przystosują się do konsumenckiej rewolucji, nie będą miały szans przetrwać. Zmniejsza się rola tradycyjnych biur podróży, przyszłością są globalne systemy dystrybucji. Nowe rozwiązania technologiczne mają coraz większy wpływ na kształt rynku. Aby dostosować się do zmian, firmy muszą zmienić model biznesowy, który będzie wspierać wymianę nowatorskich rozwiązań.

– Funkcjonują już firmy, na których stronach można znaleźć oferty właściwie z dowolnego miejsca do dowolnego miejsca, ustawić promień zasięgu podróży i sprawdzić, jakie są oferty. To bardzo przydatne dla osób, które chcą jechać na wakacje, mają czas i budżet, ale nie mają pomysłu, gdzie chcieliby się wybrać. Błyskawicznie dostępne dane otwierają zupełnie nowe modele biznesowe i umożliwiają naszym klientom zbudowanie kompletnie nowego sposobu dotarcia i zainspirowania podróżnych – ocenia Paweł Rek.