Telewizor wciąż jednym z podstawowych urządzeń w domu. Konsumenci oczekują jednak nowych inteligentnych funkcji

Telewizor wciąż jednym z podstawowych urządzeń w domu. Konsumenci oczekują jednak nowych inteligentnych funkcji

Telewizor wciąż jednym z podstawowych urządzeń w domu. Konsumenci oczekują jednak nowych inteligentnych funkcji 1

80 proc. ludzi korzysta ze smartfona, 67 proc. osób używa przenośnego komputera, zaś 16 proc. ma tablet, wynika z badania przeprowadzonego przez Google „How People Use Their Devices”. Jak wskazuje Google, na przestrzeni ostatnich lat to urządzenia mobilne stały się podstawą w codziennym życiu. Nadal jednak korzystamy z telewizorów. Oczekujemy jednak od nich, aby były coraz bardziej inteligentne. 

Według raportu „Przyszłość telewizji: Czynniki zmian” przeprowadzonego na zlecenie infuture hatalska foresight institute, 92 proc. Polaków ogląda telewizję, a 65 proc. zasiada przed telewizorem codziennie. Zaledwie 3,3 proc. gospodarstw domowych w Polsce nie ma telewizora. Pomimo dużych zmian, jakie zaszły na rynku telewizyjnym w ostatnich latach, telewizor wciąż jest jednym z podstawowych urządzeń w domu.

– Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że telewizor sprzed pięciu lat to już inna epoka, jest to inny procesor, inny ekran, inna szybkość działania. Jeśli porównamy go z telewizorem z 2017 roku, to okaże się, że nie spełnia naszych oczekiwań względem telewizora – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Henryk Chorążewski z Samsung Electronics Polska.

Z raportu „Big Picture: a visual guide to buying a TV this season” opracowanego przez Visual.ly wynika, że w 2011 roku średnia wielkość kupowanych telewizorów wynosiła 30 cali. W 2015 roku długość przekątnej przeciętnego telewizora wzrosła do 50 cali. Zmieniają się także technologie wyświetlania obrazu (3D), jakość obrazu (4K, UHD), a także sprzęt wewnątrz telewizora i oprogramowanie.

– Telewizory, które wprowadziliśmy w tym roku, to zupełnie inny świat, w stosunku do tych sprzed pięciu lat: kropki kwantowe decydujące o jakości obrazu i natężeniu kolorów, szerokie wykorzystanie internetu, rozpoznawanie urządzeń podłączonych do telewizora. Na hardware sprzed pięciu lat jesteśmy w stanie zrobić trochę mniej, niż na tym, który mamy do dyspozycji obecnie. Dziś każdy telewizor powinien być Smart, tzn. mieć aplikacje wykorzystujące zasoby internetu. I koniecznie łatwy w obsłudze z wygodnym menu. Warto wybrać telewizory Ultra High Definition (4K), one są na dziś i na jutro – tłumaczy Henryk Chorążewski.

21 proc. respondentów badania „Przyszłość telewizji: Czynnik zmian” wskazuje, że od telewizji przyszłości oczekuje większej możliwości korzystania z innych aplikacji i usług przez telewizor (np. zamawianie jedzenia, umawianie wizyt do lekarza). Mimo to producenci telewizorów raczej ograniczają liczbę aplikacji w swoich Smart TV do tych używanych najczęściej.

– W tej chwili aplikacji w Samsung  Smart TV jest około 100, nieco mniej niż przed rokiem. Wynika to z tego, że w pierwszym okresie rozwoju Smart TV oferowaliśmy różne aplikacje: bankowe, informacyjne, filmowe. Po pięciu latach mocnego inwestowania w tę część telewizora okazało się, że największą popularnością cieszą się aplikacje filmowe oraz informacyjne i na nich się skupiliśmy – deklaruje przedstawiciel Samsunga.

Z raportu infuture hatalska foresight institute wynika, że 19 proc. osób oczekuje od telewizji przyszłości sterowania usługami i programami głosem. Dziś do tego służy pilot, chociaż dostępne są także inne sposoby sterowania odbiornikami telewizyjnymi.

– Dziś wystarczy niewielki, lekki i bardzo szybki pilot do zarządzania telewizorem. Możemy też wykorzystać do tego smartfon, na jego ekranie możemy też widzieć to, co jest na ekranie telewizora. Możemy też używać klawiatury i myszy, ale są to rozwiązania bardzo rzadko stosowane przez posiadaczy telewizorów – wyjaśnia Henryk Chorążewski.