Transakcje inwestycyjne na biurowych rynkach regionalnych wyprzedzają Warszawę

Główne rynki poza stolicą notują rekordowe wyniki w obszarze biurowych transakcji inwestycyjnych

Tomasz Puch, Dyrektor Działu Rynków Kapitałowych Nieruchomości Biurowych i Magazynowych, JLL
Tomasz Puch, Dyrektor Działu Rynków Kapitałowych Nieruchomości Biurowych i Magazynowych, JLL

Jak wynika z danych JLL, wartość transakcji inwestycyjnych w polskim sektorze biurowym w 2017 roku zamknęła się na poziomie ok. 1,6 mld euro. Najwyższą w historii rynku wartość umów kupna/sprzedaży biurowców – ok. 970 mln euro – odnotowały główne miasta poza Warszawą.

Tomasz Puch, Dyrektor Działu Rynków Kapitałowych Nieruchomości Biurowych i Magazynowych, JLL
Tomasz Puch, Dyrektor Działu Rynków Kapitałowych Nieruchomości Biurowych i Magazynowych, JLL

Po raz drugi w historii transakcje inwestycyjne na biurowych rynkach regionalnych wyprzedziły Warszawę, osiągając rekordową wartość blisko miliarda euro – czyli o ok. 320 mln euro więcej niż w 2016. Najwyższy wolumen zanotował Kraków, gdzie inwestycje zamknęły się na poziomie 340 mln euro. Na podium znalazł się także Wrocław – ze 180 mln euro i Trójmiasto – 165 mln euro. Biorąc pod uwagę wysoką aktywność najemców i deweloperów w miastach regionalnych, jak też toczące się rozmowy i transakcje oczekujące na finalizację, również ten rok powinien zakończyć się znakomitym wynikiem”, komentuje Tomasz Puch, Dyrektor Działu Rynków Kapitałowych Nieruchomości Biurowych i Magazynowych, JLL.

Wśród przykładowych transakcji sfinalizowanych na rynkach regionalnych znalazła się sprzedaż portfolio trzech budynków A4 Business Park, West Gate, Tryton Business House przez Echo Polska Properties na rzecz Griffin Premium RE, sprzedaż kompleksu DOT Office w Krakowie od Grupy BUMA na rzecz Golden Star Estate, sprzedaż poznańskiego biurowca Maraton przez Skanska Property Poland do Union Investment, czy Przystanku mBank w Łodzi przez Ghelamco na rzecz LCN Capital Partners.

„Zakupem nieruchomości biurowych realizowanych na rynkach regionalnych jest zainteresowany zarówno kapitał niemiecki, jak i brytyjski czy amerykański, w pełnym spektrum produktów inwestycyjnych. Fundusze celują w obiekty typu prime, czyli długoterminowo wynajęte, znakomicie zlokalizowane projekty biurowe, jak i takie, które są obarczone większym ryzykiem, ale gwarantują wysoki zwrot z inwestycji. Warto też zauważyć, że różnice w wysokości stóp kapitalizacji między Warszawą a miastami regionalnymi maleją. W ramach rynków regionalnych można wyodrębnić miasta najwyżej wyceniane przez inwestorów – typu Kraków, Wrocław czy Trójmiasto – oraz miasta, które zyskują na popularności i płynności, na przykład Łódź, gdzie ceny nie są jeszcze tak wysokie jak na krakowskim czy wrocławskim rynku”, tłumaczy Tomasz Puch.

Mocnym wynikom inwestycyjnym sprzyja wysoki popyt na powierzchnie biurowe. W 2017 r. w największych miastach (z wyłączeniem Warszawy) popyt sięgnął blisko 675 000 mkw., o 15% więcej niż w roku poprzednim. Aż 201 000 mkw. wynajęto w samym Krakowie.