W Rumunii coraz większą rolę odgrywa konsumpcja prywatna

Rumunia

Wszyscy eksperci oczekują, że rok 2013 przyniesie nieznaczne ożywienie gospodarki Rumunii. Dotychczasowa sytuacja gospodarcza w tym kraju była bardzo zła. Prognozy zakładają wzrost od 1,6 proc. do 2,0 proc. Oczekuje się, że w latach 2014-2016 gospodarka Rumunii będzie rosła w tempie od 2,7 proc. do 4,3 proc. Zgodnie z ostatnimi przewidywaniami, PKB w drugim kwartale tego roku wzrosło o 0,5 proc. Ogólne warunki rozwoju gospodarczego są korzystne: dług publiczny wynosi ok. 34 proc., deficyt budżetowy ok. 2,5 proc., a bezrobocie jest na poziomie 7 proc.

Rumunia wciąż jednak wymaga wielu reform, które pozwolą jej utrzymać tempo rozwoju zbliżone do tempa innych krajów europejskich w dłuższej perspektywie. Wiele firm wciąż pozostaje własnością państwa. Wielokrotnie wstrzymywano prywatyzację, zwłaszcza w przemyśle chemicznym, wydobywczym i w transporcie. Problemy związane z wymiarem sprawiedliwości oraz czarnym rynkiem stanowią dużą przeszkodę w rozwoju państwa. Przy wielu przetargach zachodzą nieprawidłowości. Rząd Rumunii musi usprawnić sposób realizacji zobowiązań finansowych w niektórych obszarach.

W Rumunii coraz większą rolę odgrywa konsumpcja prywatna. W niektórych regionach w środkowej części kraju odnotowuje się zerowe bezrobocie. Niedawno przeprowadzono reformy związane z systemem kształcenia zawodowego. Od roku 1989 Rumunia prawie w ogóle nie inwestowała w tym obszarze. Obecnie nowe ustawy umożliwią obywatelom uzyskanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, zgodnych z wymaganiami rynku pracy. Takie rozwiązanie jest niezwykle korzystne z wielu punktów widzenia. Gospodarka zyskuje specjalistów, a młodzi ludzie otrzymują szansę znalezienia pracy, co jest niezwykle ważne ze względu na wysokie bezrobocie wśród młodych osób.