Wydłużenie funkcjonowania Specjalnych Stref Ekonomicznych do 2026 r.

PWC Price Waterhouse Coopers Shoot

Po wielomiesięcznych dyskusjach na linii Ministerstwo Gospodarki – Ministerstwo Finansów, wypracowano stanowisko rządu w sprawie wydłużenia stref do końca 2026 r. Dotychczas strefy miały istnieć do końca 2020 r. Rada Ministrów przyjęła 14 znowelizowanych rozporządzeń strefowych wydłużających okres funkcjonowania poszczególnych stref.

Specjalne Strefy Ekonomiczne, jako jedna z kluczowych zachęt do podejmowania decyzji o inwestowaniu w Polsce zyskały dodatkową przewagę. Istniejące uprzednio ograniczenie funkcjonowania stref do 2020 r. spowodowałoby, że w najbliższych latach inwestorzy najpewniej straciliby zainteresowanie tą formą pomocy ze względu na długi okres pomiędzy wejściem do SSE i rozpoczęciem inwestycji a osiąganiem dochodów, które mogłyby być zwolnione z opodatkowania.

„Teraz można spodziewać się wzmożonej chęci dokonywania inwestycji, a także (a może nawet przede wszystkim) reinwestycji w SSE. Da to inwestorom prawo do korzystania ze zwolnienia podatkowego z dochodu wypracowanego na terenie SSE na podstawie zezwolenia aż do 2026 r.” – potwierdza Rafał Pulsakowski, starszy menedżer w zespole pomocy publicznej PwC. – „Taki scenariusz jest tym bardziej prawdopodobny, mając na uwadze, że w drugiej połowie 2014 r. wejdą w życie nowe Wytyczne dotyczące regionalnej pomocy państwa na lata 2014–2020, co spowoduje obniżenie intensywności wsparcia dostępnego dla inwestorów. Ci z nich, którzy uzyskają zezwolenie przed wejściem w życie nowych Wytycznych, będą mogli korzystać z dotychczasowych, a więc wyższych, poziomów pomocy. Teraz jest więc najlepszy czas na aplikowanie o zezwolenie – z jednej strony strefy zostały wydłużone, a, z drugiej strony przedsiębiorcy mogą zagwarantować sobie utrzymanie intensywności na obecnym poziomie” – dodaje Rafał Pulsakowski.

Wśród inwestorów, którzy zdecydują się ubiegać o zezwolenie, wielu będzie inwestowało na terenie SSE po raz kolejny. Z tego powodu, jak zauważa Jacek Zimoch, starszy konsultant w zespole pomocy publicznej PwC, „Ministerstwo Finansów może się z kolei spodziewać wzmożonej liczby zapytań o możliwość łącznego wykorzystywania limitów z kilku zezwoleń, co będzie naturalną konsekwencją chęci wydłużenia możliwości korzystania z preferencji podatkowych w oparciu o obecne aktywa”.

Z decyzji tej cieszą się również inwestorzy, którzy uzyskali swoje zezwolenia, począwszy od drugiej połowy 2010 r. Od tego momentu zarządy stref stopniowo rezygnowały z zawierania w zezwoleniach konkretnej daty ich ważności. Jeśli zatem wprowadzone przez Radę Ministrów rozwiązania nie wprowadzą innych przepisów przejściowych, to zezwolenia takie powinny zachować ważność do końca funkcjonowania stref, czyli, zgodnie z wczorajszą decyzją Rady Ministrów, do 31 grudnia 2026 r.

Decyzja o nowelizacji 14 rozporządzeń strefowych może mieć jeszcze inną, bardzo istotną konsekwencję. Być może oznacza ona bowiem odblokowanie procesu rozszerzania granic SSE, który przez kilka ostatnich miesięcy nie funkcjonował z powodu długotrwałych negocjacji pomiędzy ministerstwami. Wielu inwestorów, którzy czekali na rozszerzenie strefy na swój grunt prywatny (a jednocześnie byli na tyle cierpliwi, że nie zrezygnowali do tej pory), może mieć powody do radości. Niestety – Ministerstwo rozważa wprowadzenie obostrzeń dla inwestorów planujących rozszerzenie terytorium SSE na grunt prywatny czy obejmowania istniejących zakładów obszarem SSE. Według nieoficjalnych doniesień, taka możliwość może się okazać w ogóle wykluczona dla obszarów o relatywnie niskiej stopie bezrobocia. Jednak o tym, czy Ministerstwa Gospodarki i Finansów ustaliły wspólne stanowisko, dowiemy się najpewniej dopiero w najbliższym czasie, kiedy projekty rozszerzenia SSE znowu znajdą się w procesie legislacyjnym.

„Wydłużenie funkcjonowania stref to również bardzo pozytywny sygnał dla inwestorów dopiero rozważających ulokowanie swoich inwestycji na terenie Europy Środkowo-Wschodniej. Może stanowić to dla nich dodatkowe potwierdzenie, że Polska jest krajem przyjaznym inwestorom, a proponowany program zachęt podatkowych jest stabilny i długoterminowy” – podsumowuje Rafał Pulsakowski.