Zmiana w zasiłku chorobowym za okres pozostawania na kwarantannie

Adam Ziębicki
Mecenas Adam Ziębicki z kancelarii prawnej Chałas i Wspólnicy

Choć projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19 w znacznej części dotyczy sposobu organizowania szpitali i możliwości powoływania nowych osób do leczenia zakażonych, to znalazła się w nim jedna istotna z punktu widzenia pracodawców zmiana – jest to proponowany art. 4h ust. 1.

Zgodnie z jego treścią, pracownik lub inna osoba zatrudniona (np. na umowie zlecenia) poddana obowiązkowej kwarantannie, za zgodą pracodawcy lub zatrudniającego, będzie mogła świadczyć w trybie pracy zdalnej pracę określoną w umowie i otrzymywać z tego tytułu wynagrodzenie.
Proponowaną zmianę należy ocenić pozytywnie. Jest ona potwierdzeniem powszechnie przyjętego stanowiska, zgodnie z którym osoba pozostająca na kwarantannie może świadczyć pracę w trybie zdalnym i uzyskiwać z tego tytułu całe wynagrodzenie. Proponowany zapis jest szczególnie istotny z punktu widzenia osób, które miały w ostatnim czasie kontakt z takimi osobami i pozostają na obowiązkowej kwarantannie, ale same nie są chore i mogą wykonywać pracę. Analogiczna sytuacja odnosi się do osób, które w ostatnim czasie wróciły z zagranicy i przekroczyły granicę zewnętrzną Unii Europejskiej – komentuje mecenas Adam Ziębicki z kancelarii prawnej Chałas i Wspólnicy

Na gruncie obecnych przepisów osoby odbywające kwarantannę z powodu choroby traktowane są co do zasady jako osoby niezdolne do pracy. Za niezdolne do pracy uznaje się również osoby, które nie mogą jej wykonywać w skutek decyzji wydanej przez właściwy organ (o obowiązku odbycia kwarantanny). Z tego tytułu osobom tym przysługuje świadczenie chorobowe w wysokości 80% wynagrodzenia. Obecne przepisy co prawda nie wykluczały możliwości świadczenia przez osoby odbywające kwarantannę pracy zdalnej (jeżeli stan zdrowia im na to pozwalał), natomiast kwestia ta nie była nigdzie skonkretyzowana i pojawiały się odmienne opinie na ten temat.. W konsekwencji pracodawcy bądź zatrudniający podejmowali decyzję nie mając pewności co do ich zgodności z prawem.

Wprowadzona zmiana jest też istotna z punktu widzenia pracownika. Świadczenie chorobowe przysługuje za okres łącznie 33 dni w ciągu roku kalendarzowego, a w przypadku pracownika, który ukończył 50 rok życia – za okres łącznie 14 dni. Wykonywanie zatem pracy zdalnej w trakcie kwarantanny i pobieranie z tego tytułu wynagrodzenia spowoduje, że pracownik nie będzie wykorzystywał tych dni niezdolności do pracy, jeżeli objęty jest kwarantanną, a tym samym w przypadku faktycznego zakażenia i trudnego przechodzenia choroby, nie będzie musiał się martwić o dotychczas wykorzystane dni – uzupełnia mec. Adam Ziębicki.

Podsumowując, w przypadku przyjęcia proponowanej zmiany, pracownik objęty kwarantanną, jeżeli pozwoli mu na to stan zdrowia i pracodawca wyrazi zgodę, będzie mógł świadczyć pracę zdalną, za co uzyska pełne wynagrodzenie. W przypadku osób, których stan zdrowia na to nie pozwoli, albo pracodawca nie wyrazi zgody na pracę zdalną, ewentualnie gdy praca, którą wykonuje pracownik nie jest możliwa do świadczenia w trybie zdalnym, to za okres kwarantanny uzyska on świadczenie chorobowe.