Banki centralne na pierwszym planie

ECB premises from above

Decyzje oraz konferencje prezesów NBP oraz EBC, w piątek ważne dane z USA.

Spokojny poniedziałek.

Początek tygodnia nie przynosi żadnych przełomowych informacji. Nie oznacza to jednak, że zabraknie dzisiaj emocji. Kolejne dni przyniosą istotne wydarzenia na wielu rynkach, dlatego już dziś będzie można zaobserwować ustawianie się inwestorów pod wybrane scenariusze. Od rana na wielu parach walutowych obserwowana jest zwiększona zmienność. Dotyczy to przede wszystkim dolara.

Decyzje o stopach procentowych.

Już jutro rozpocznie się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, która ma zdecydować o przyszłym koszcie pieniądza w Polsce. Decyzja zostanie ogłoszona na konferencji następnego dnia. Rynek nie oczekuje zmian ani w stopach procentowych, ani nawet w przekazie podczas konferencji. Sytuacja od ostatniego posiedzenia niewiele się zmieniła, a ostatni komunikat był dość jednoznaczny. W tym roku raczej nie należy oczekiwać zmian w parametrach polityki pieniężnej.

W czwartek decyzje w sprawie stóp procentowych ogłosi EBC. Tu sytuacja tylko z pozoru jest równie klarowna. Mario Draghi nie jest skłonny do odcięcia europejskiego sektora bankowego od kroplówki w postaci programu QE. Rośnie jednak presja na Włocha zarówno w czynnikach wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Inflacja w strefie euro dotarła już do celu bankierów centralnych, a w niektórych gospodarkach strefy nawet go przekroczyła. Działania FEDu także będą wywierały coraz większy nacisk. Oczywiście prawdopodobieństwo zmian w programie QE już teraz jest marginalne. Niewykluczone jednak, że Mario Draghi zmieni ton wypowiedzi na bardziej jastrzębi, co zapewne skutkowałoby większymi ruchami na euro.

Co zrobi Fed?

Zeszły tydzień minął pod znakiem jastrzębich wypowiedzi kolejnych członków Rezerwy Federalnej. Momentem kulminacyjnym była piątkowa wypowiedź Janet Yellen, która wydaję się jednoznacznie przesądziła marcową podwyżkę. Na chwilę obecną ostatnia przeszkodą w realizacji tego scenariusza jest odczyt z amerykańskiego rynku pracy. Tylko naprawdę fatalne dane mogą opóźnić podwyżkę. Fed ostatnio zrobił wiele, by rynki na nowo uwierzyły w trzy takie ruchy w 2017 roku. Warto jednak brać poprawkę na to, że w ostatnich latach FOMC nie jest zbyt słowne.

Krzysztof Adamczak – analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat.pl