Dom Maklerski DF Capital poinformował, że pracuje nad dwoma projektami debiutu giełdowego chińskich firm. Jeden dotyczy branży żywnościowej, a drugi towarów konsumpcyjnych. – Jeśli w II i III kwartale 2014 roku polska gospodarka będzie w dobrym stanie, to wejdziemy z tymi firmami na GPW – mówi Jarosław Dąbrowski, prezes zarządu Domu Maklerskiego DF Capital.
Polska giełda cieszy się coraz większym zainteresowaniem zagranicznych firm. Niedawno miał miejsce pierwszy w historii debiut chińskiej spółki na warszawskim parkiecie. Peixin International Group N.V., firma produkująca maszyny oraz linie do produkcji towarów higienicznych, zadebiutowała na warszawskiej giełdzie 10 października. Sprzedano milion akcji po 16 zł. W czasie czwartkowej sesji cena akcji utrzymywała się powyżej 25 zł.
– Firma Peixin ma za sobą dobry debiut. Wielu polskich inwestorów zarobiło na tej chińskiej spółce. Wolumen kapitału, który pozyskała, nie był wielki, gdyż był to pierwszy tego typu debiut i rynek podszedł do niego z pewną ostrożnością – mówi Jarosław Dąbrowski agencji informacyjnej Newseria Biznes.
Peixin w połowie 2014 r. planuje rozwijać swoją obecność na rynku publicznym. Udany debiut Peixinu może zachęcić kolejne firmy z Państwa Środka do debiutu na warszawskim parkiecie.
– W Chinach następuje transformacja z modelu opartego na bardzo prostych elementach wzrostowych, takich jak rozwój infrastruktury i tania produkcja, do nowego modelu, opartego na nowoczesnych narzędziach i instrumentach rynku finansowego – wyjaśnia Dąbrowski. – Firmy prywatne, szczególnie średniej wielkości, są bardzo dynamiczne i nie mogą czekać na zmiany. Muszą szukać okazji do ekspansji. Warszawska giełda jest dla nich atrakcyjnym kierunkiem.
Zdaniem prezesa Domu Maklerskiego DF Capital, okres przejściowy w Chinach, a także wzrosty na warszawskiej GPW sprzyjać będą nowym ofertom publicznym chińskich firm. Nie tylko zresztą chińskich. Proces przygotowania do debiutu na warszawskim parkiecie rozpoczęła słoweńska firma Gorenje, która zamierza wprowadzić swoje akcje na GPW jeszcze przed końcem roku.
Z kolei sam DF Capital przygotowuje do debiutu dwie inne spółki z Chin.
– Pracujemy w tej chwili nad dwoma projektami, jeden z branży żywnościowej, a drugi z branży towarów konsumpcyjnych. Mam nadzieję, że w pierwszej połowie roku, w II lub III kwartale jeśli gospodarka polska będzie w dobrej formie, a giełda w fazie wzrostu, będziemy razem z naszymi partnerami wprowadzać te firmy na giełdę – zapowiada Dąbrowski.