BGK: Wojny handlowe potrwają dobrych kilka lat

Po okresie stabilnego rozwoju – kiedy Stany Zjednoczone były wyraźnie jedynym mocarstwem na świecie, zaczęły zachodzić zmiany. W tej chwili pojawił się z powrotem dwubiegunowy podział świata. Konkurencją dla USA nie jest już jednak Rosja, ale Chiny. Państwo Środka staje się coraz silniejsze i coraz śmielej prowadzi ekspansję ekonomiczną i polityczną. Ta sytuacja jest obecnie bardzo widoczna.

– Wojna handlowa między Stanami Zjednoczonymi i Chinami nie zostanie zakończona. Stanie się trwałym elementem gospodarki światowej najbliższych co najmniej kilku lat – powiedział serwisowi eNewsroom Mateusz Walewski, główny ekonomista BGK. – Do tej sytuacji musi się przyzwyczaić zarówno Polska, jak i cała Unia Europejska. Konieczne jest zajęcie odpowiedniej pozycji w nowym światowym porządku. To duże wyzwanie dla polityków. Europa mogłaby zająć trzecią pozycję wobec sił amerykańskich i chińskich – jednak pozostaje zbyt niejednorodna. W taki sposób nie może konkurować z Chinami i USA. Konieczne jest jednak podejmowanie działań, które pozwolą jej na zminimalizowanie strat w związku z dominacją obu tych państw – wskazał Walewski.