Dobre dane umacniają dolara. Kurs w górę

Wielewicki Mateusz – dealer walutowy InternetowyKantor.pl i Walutomat

Dlaczego dolar znowu zyskuje na wartości? Minutki EBC oraz dane z rynku pracy rozruszają handel pod koniec tygodnia. Dzisiejszy dzień nie powinien przynieść żadnych niespodzianek. Na złotówce raczej spokojnie.

Dobre dane umacniają dolara

Notowania głównej pary walutowej nad ranem znów zawitały w okolice poziomu 1,17. Przyczyn ponownego wzrostu wartości dolara zapewne jest kilka. Jednak jednym z najważniejszych argumentów za coraz to mocniejszą amerykańską walutą zdają się być już dość klarowne perspektywy prowadzenia polityki monetarnej przez FED. Chodzi oczywiście o jeszcze jedną podwyżkę stóp procentowych w tym roku, a kolejne trzy już w roku następnym. Ponadto w październiku rozpocząć się miał program redukcji sumy bilansowej. Dodatkowym bodźcem do spadków na EUR/USD jest też oczywiście ryzyko polityczne w Europie. Starcia w Katalonii na pewno nie służą wspólnej walucie. Ponadto kolejnym impulsem do umocnienia dolara były wczorajsze dobre odczyty raportu ISM dla przemysłu oraz indeksu PMI również dla przemysłu.

Wtorek raczej spokojny

Jedyne ważne wydarzenia makroekonomiczne, które miały nastąpić we wtorek już miały miejsce. W nocy poznaliśmy decyzję Banku Rezerw Australii odnośnie poziomu stóp procentowych. Chcący osłabienia pozycji dolara australijskiego tamtejszy bank centralny zdecydował się nie zmieniać kosztu pieniądza. Aktualny poziom stóp procentowych w Australii pozostaje na poziomie 1,5%, co doprowadziło do nieznacznych spadków na parze AUDUSD. Kolejne godziny kalendarza makroekonomicznego nie wyglądają zachęcająco. Brak ważnych odczytów najprawdopodobniej wpłynie negatywnie na działania inwestorów.

Złotówka bez ruchu

Po nocnych i porannych delikatnych wahnięciach na polskich parach walutowych kurs złotówki powrócił w okolice wczorajszych zamknięć. Aktualnie frank szwajcarski wyceniany jest na 3,75 zł. Funta kupimy po 4,87 zł. Euro kosztuje 4,30 zł, a dolar 3,67 zł.

Kolejne dni ciekawsze

Początek tygodnia nie był imponujący pod względem zmienności na rynkach. Jednakże już w najbliższych dniach może się to zmienić. W czwartek poznamy tzw. minutki EBC, które być może w końcu uchylą rąbka tajemnicy i rzucą światło na przyszłą politykę monetarną w Europie. Z kolei w piątek czekają nas emocje związane z amerykańskim rynkiem pracy. Jak co pierwszy piątek miesiąca poznamy odczyty NFP.

Mateusz Wielewicki – dealer walutowy w Internetowykantor.pl