Dobre dane z USA wspierają dolara. Rosja nakłada sankcje na Ukrainę

Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl
Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl

Mniej wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Sprzedaż detaliczna i dolar w górę. Rosjanie po raz kolejny “przypadkowo” ogłosili sankcje tuż przed drugą turą wyborów na Ukrainie.

Dobre dane z USA

Wczorajsze dane z USA nie były jednoznaczne. Lepiej wypadła sprzedaż detaliczna i wnioski o zasiłek dla bezrobotnych. Natomiast słabiej – indeksy koniunktury. Jednak reakcja rynków pokazuje, że indeksy koniunktury nie są aż tak istotne, gdy sprzedaż rośnie i rynek pracy ma się dobrze. Doskonałym potwierdzeniem było zachowanie głównej pary walutowej świata, która po porannych słabych danych z Niemiec, zamiast korekty dalej spadała, zwiększając wartość dolara kosztem euro.

Rosjanie nakładają sankcje

Od 1 czerwca mają obowiązywać sankcje m.in. na wwożenie na Ukrainę węgla oraz produktów naftowych. Termin takich działań może wydawać się dosyć dziwny, gdyż przeważnie Rosjanie stosowali tego typu nacisk w trakcie sezonu grzewczego. Warto jednak przypomnieć, że w weekend na Ukrainie odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich. Obserwatorzy uważają, że ta decyzja bardziej sprzyja ubiegającemu się o reelekcję Petro Poroszenko niż jego konkurentowi Wołodomyrowi Zełenskiemu. Może to wskazywać, że Rosjanie wolą wesprzeć antyrosyjską kampanię obecnej władzy niż ryzykować zmianę w fotelu prezydenckim. Sankcje są formalnie odpowiedzią na działania strony ukraińskiej, ale po obu stronach kontekst wyborczy jest bardzo wyraźny.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów. Powodem jest fakt, że na większości ważnych rynków to Wielki Piątek jest dniem wolnym od pracy, a nie tylko poniedziałek, jak ma to miejsce w Polsce.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat.pl