Firmy rodzinne atrakcyjną inwestycją na GPW

Marek Dietl, prezes Zarządu GPW
Marek Dietl, prezes Zarządu GPW
  • Co piąta spółka notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie to przedsiębiorstwo zarządzane przez rodzinę – wynika z raportu Grant Thornton pod patronatem GPW i Fundacji Firmy Rodzinne
  • W latach 2012-2016 na GPW zadebiutowało 77 spółek rodzinnych, które pozyskały poprzez emisję akcji ok. 950 mln zł kapitału na rozwój
  • Dodatkowo 22 spółki rodzinne wyemitowały w tym czasie na Catalyst obligacje o łącznej wartości ok. 2 mld zł

Firmy rodzinne to coraz ważniejszy segment polskiej gospodarki – mają coraz większy udział w PKB, coraz więcej eksportują oraz tworzą nowe miejsca pracy. Nic więc dziwnego, że z każdym rokiem rośnie także ich znaczenie na polskim rynku kapitałowym. Jak pokazuje raport „Rodzinny biznes na Giełdzie” przygotowany przez firmę audytorsko-doradczą Grant Thornton, spółki rodzinne coraz chętniej korzystają z możliwości, jakie daje im rynek publiczny, a inwestorzy ufają spółkom rodzinnym jako emitentom papierów wartościowych i chętnie powierzają im swój kapitał.

Według raportu, na koniec 2016 r. na GPW notowanych było łącznie 176 spółek, które spełniały przynajmniej jedną z czterech definicji przedsiębiorstwa rodzinnego. Spośród nich 82 to spółki notowane na Głównym Rynku GPW, a 94 na rynku NewConnect. Oznacza to, że już co piąta spółka na warszawskiej giełdzie to firma rodzinna.

– Właściciele polskich spółek rodzinnych – poza rozwojem przedsiębiorstwa w sposób organiczny – coraz chętniej decydują się na upublicznienie spółki poprzez Giełdę. Wyniki naszych analiz potwierdzają, iż przedsiębiorcy ci są aktywnymi uczestnikami rynku oraz że obecność na parkiecie pozwala tym firmom skutecznie się rozwijać – podkreśla Dariusz Bednarski, Partner Zarządzający w Grant Thornton, Lider Zespołu Doradztwa dla Firm Rodzinnych.

W pięcioletnim okresie objętym analizą, a więc w latach 2012-2016, na GPW zadebiutowało 77 spółek rodzinnych, które pozyskały poprzez emisję akcji ok. 950 mln zł kapitału na rozwój. Oznacza to, że co czwarty debiut na GPW we wspomnianych pięciu latach był przeprowadzony przez firmę rodzinną (łącznie odbyło się 307 debiutów). Oprócz tego 22 spółki rodzinne wyemitowały na Catalyst obligacje korporacyjne o łącznej wartości ok. 2 mld zł.

– Właściciele spółek rodzinnych w Polsce coraz częściej decydują się na upublicznienie i w różnorodny sposób korzystają z Giełdy. Rentowność spółek rodzinnych notowanych na GPW wzrasta z roku na rok, co sprawia, że inwestorzy chętnie w nie inwestują. Rynkowa wartość biznesu rodzinnego na giełdzie liczona jest już w dziesiątkach miliardów złotych – zaznacza Marek Dietl, Prezes Zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.

Wyniki raportu pokazują, że giełdowe spółki rodzinne to przedsiębiorstwa o dużej dynamice rozwoju. W analizowanym okresie przychody spółek rodzinnych notowanych na Głównym Rynku GPW wzrosły o 51,6 proc., a w tym samym czasie przychody pozostałych firm spadły o 6,9 proc. Dynamicznie rośnie również kapitalizacja firm rodzinnych na GPW. Na Głównym Rynku na koniec 2016 r. wyniosła ona 33,5 mld zł, co przekłada się na średni roczny wzrost na poziomie 26 proc. W przypadku pozostałych spółek wartość ta przekroczyła 327 mld zł, co dało średni roczny wzrost o 5,7 proc.

Wykres. Przychody spółek rodzinnych i „nierodzinnych” notowanych na Głównym Rynku GPW

Przychody spółek rodzinnych i „nierodzinnych” notowanych na Głównym Rynku GPW
Źródło: Grant Thornton

Jak wynika z raportu, stopa zwrotu indeksu spółek rodzinnych (nazwanego na potrzeby raportu „indeksem WIG-Rodzinne”) wyniosła w latach 2012-2016 blisko 32 proc. Może to świadczyć o tym, że firmy rodzinne są uznawane przez inwestorów za bezpieczniejszą i bardziej przewidywalną formę lokowania kapitału. Wpływ na to ma fakt stabilnych, przekazywanych z pokolenia na pokolenie władz oraz bardziej zachowawczego sposobu zarządzania (w przeciwieństwie do chęci osiągnięcia jak najwyższych bieżących wyników finansowych).

– Przyczyn takiego stanu rzeczy należy upatrywać w długoterminowej strategii firm rodzinnych. Mając za priorytet zachowanie dziedzictwa wcześniejszych pokoleń, zarządy takich spółek będą podejmować znacznie mniej ryzykowne decyzje, odpuszczając część okazji rynkowych. W obliczu załamania koniunktury okazuje się to jednak zbawienne dla wartości przedsiębiorstw. Gdy zwrócimy uwagę na indeksy spółek rodzinnych wyliczane na innych europejskich giełdach, dostrzeżemy, że ich spadki są płytsze niż indeksów ogólnorynkowych, a wzrost w okresie pięcioletnim wyższy o co najmniej kilkanaście punktów procentowych – tłumaczy Katarzyna Gierczak-Grupińska, Prezes Fundacji Firmy Rodzinne.

Jak przekonują autorzy raportu, popularność GPW wśród polskich firm rodzinnych będzie w najbliższych latach rosła, ponieważ czeka je zmiana pokoleniowa – właściciele zbliżają się do wieku emerytalnego i będą szukać następców. Giełda oferuje im możliwość uporządkowania kwestii związanych z sukcesją i może być jednym z najdogodniejszych, bo elastycznych sposobów zmian właścicielskich.

– Wprowadzając akcje spółki na giełdę właściciel i jego następcy nie muszą oddawać kontroli nad firmą. W każdym momencie mogą jednak akcje upłynnić w jednej dużej transakcji lub rozłożyć proces wychodzenia z biznesu na lata. Zdecydowaną zaletą posiadania statusu spółki publicznej – zwłaszcza w kontekście sukcesji lub chęci oceny efektów pracy menadżerów, którym założyciel firmy może przekazać zarządzanie – jest także rynkowa wycena. Uzyskanie jej może zapobiec potencjalnym konfliktom w rodzinie w procesie sukcesji – podkreśla Marek Dietl, Prezes Zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.

Wyniki raportu „Rodzinny biznes na Giełdzie” dostępne są na stronie: http://grantthornton.pl/publikacja/firmy-rodzinne-atrakcyjna-inwestycja-na-gpw/