Google Analytics – co świadczy o tym, że zbierasz niepoprawne dane?

google analytics

Marketing internetowy napędzany jest danymi, ponieważ niemal każda aktywność użytkowników na stronie może być zmierzona. Właściciele sklepów internetowych i działy marketingu w oparciu o zebrane informacje podejmują większość decyzji związanych z rozwojem. To oczywiście racjonalne podejście, choć jest ono zależne od tego, czy dane, którymi dysponujemy są poprawne.

Warto poddawać je weryfikacji, bowiem błędne dane mogą doprowadzić do podjęcia przez nas kosztownych i nieefektywnych kroków. Google Analytics to podstawowe narzędzie, z którego korzysta większość właścicieli stron internetowych, dlatego właśnie na jego przykładzie wskażemy, co może świadczyć o tym, że zbierasz niepoprawne dane.

Sprawdź liczbę realnych transakcji i porównaj ją z Google Analytics

Jednym z bardziej oczywistych sposobów weryfikacji, czy zbierane przez Google Analytics dane są poprawne, jest porównanie współczynnika konwersji z innymi źródłami danych. W przypadku sklepów internetowych będzie to najczęściej odpowiedni system CRM. Jeśli jednak gromadzisz informacje o sprzedaży w inny sposób, to skorzystaj z najbardziej wiarygodnego dla Ciebie źródła i porównaj z liczbami, które przedstawi Ci bezpłatne narzędzie Google.

Należy zdawać sobie sprawę, że dane praktycznie nigdy nie będą pokrywać się w stu procentach. Ok. 15% użytkowników korzysta z programów blokujących śledzenie lub nie wyraża zgody na zbieranie danych o sobie przed wejściem na konkretną stronę.

W takich przypadkach Google Analytics nie zarejestruje żadnej aktywności.

Oznacza to, że różnica na poziomie kilkunastu procent jest całkowicie normalna i nie powinniśmy się nią przejmować. Jeśli jest natomiast większa, to na pewno ustawione przez nas zdarzenia nie działają prawidłowo. Często problem zbyt małej liczby transakcji wiążę się z samym umieszczeniem zdarzenia końcowego na podstronie z podziękowaniem. Jeśli korzystamy z zewnętrznych systemów płatności, to klient zostaje przekierowany do zewnętrznej strony i po dokonaniu płatności nie wraca już do naszego serwisu. Strona ze zdarzeniem nie będzie załadowana i Google Analytics nie zaliczy sesji jako konwersję. Rozwiązaniem będzie w tym przypadku umieszczenie kodu zdarzenia na stronie przejściowej.

Liczba transakcji może być jednak również znacznie większa w Google Analytics niż w naszym systemie CRM. O czym może to świadczyć? W takim wypadku kod zdarzenia wywoływany jest wielokrotnie. Aby to zweryfikować należy wejść w sekcję e-commerce, a następnie w transakcje, by sprawdzić, jaka jest liczba ID transakcji, a następnie porównać ją z ogólną liczbą transakcji w Google Analytics. Różnica pomiędzy tymi liczbami będzie świadczyła o podwójnym zliczaniu zdarzeń. Należy w takim wypadku poprawić kody zdarzeń lub skorzystać z pomocy profesjonalistów od analityki internetowej, takich jak Conversion.

Zbyt niski Bounce Rate ( współczynnik odrzuceń )

Współczynnik odrzuceń to jeden z parametrów Google Analytics, który jest szczególnie istotny dla właścicieli stron internetowych, ponieważ jest on wyznacznikiem zaangażowania użytkowników. Bounce Rate standardowy jest naliczany w sytuacji, gdy użytkownik wejdzie na stronę i nie wykonana na niej żadnej akcji. W teorii więc niski współczynnik odrzuceń jest bardzo pożądany. Jeśli jednak nagle zacznie gwałtownie spadać, z całą pewnością warto się temu przyjrzeć. Najczęściej odpowiedzialne jest za to wywołanie zdarzenia lub wirtualnej odsłony w sytuacjach, gdy użytkownik de facto nie wykonał żadnej akcji. W takich przypadkach warto zastosować event non-interaction, by dane zdarzenie nie wpływało na zmniejszanie się współczynnika odrzuceń.

Zbyt dużo wejść na stronę z kanału referral

Wzrost wejść na stronę zwykle jest pozytywny. Jeśli jednak jeden z kanałów pozyskiwania ruchu rośnie nagle, to warto się temu bliżej przyjrzeć. Szczególnie częstym problemem jest wzrost wejść z kanału referral, który nie jest związany z intensywną kampanią reklamową na innych stronach internetowych. Przyczyną może być w tym przypadku zastosowanie parametrów UTM do mierzenia kampanii wewnątrz naszego serwisu. Google potraktuje je jako dodatkowe wejścia na stronę. Należy pamiętać, że parametry stosujemy tylko w przypadku umieszczania linków poza naszą stroną.

Brak lub źle zaimplementowany kod śledzący Google Analytics na niektórych podstronach

Jeśli mamy podejrzenie, że dane w naszym Google Analytics nie są zliczane poprawnie, a wymienione wcześniej problemy nas nie dotyczą, to powinniśmy koniecznie sprawdzić, czy na zaimplementowaliśmy kod GA na wszystkich podstronach w naszym serwisie. Może w tym celu skorzystać między innymi z bezpłatnego narzędzia GA Checker.