Inwestorzy budują hale magazynowe. Rezygnują z hoteli, biurowców i galerii handlowych

deweloper nieruchomości

Budowane są hale magazynowe, zatrzymały się inwestycje w nowe biurowce i hotele. „Jest ruch na rynku nieruchomości, ale w innych kierunkach niż dotychczas”.

Cena nieruchomości w Polsce w październiku była minimalnie niższa niż we wrześniu. Niektórzy mogliby uznać tę wiadomość za początek gorszej passy rynku nieruchomości, który dotychczas z pandemii wychodził zdecydowanie obronną ręką. – Nie ma co wyciągać zbyt pochopnych wniosków. Rynek nieruchomości jest najbardziej stabilnym ze wszystkich rynków i z czasu koronawirusa wyjdzie obronną ręką – przekonuje Filip Kiżuk z Centrum Doradztwa Gospodarczego Kiżuk & Michalska. Jak mówią specjaliści wartość nieruchomości może rosnąć, bo ludzie masowo wypłacają pieniądze z lokat i chcą inwestować je w pewniejsze źródło, a nieruchomości wydają się być idealną gwarancją utrzymania wartości kapitału. – Nawet jeżeli porównując wrzesień do października mamy spadki, to porównując październik 2020 do października 2020 widoczny jest kilkuprocentowy wzrost wartości na rynku nieruchomości. Dla inwestorów to czysty zysk, a dla osób zastanawiających się nad kupnem mieszkania wiadomość, że taniej to już raczej nie będzie – mówi Filip Kiżuk.

  • Przedstawiciele Centrum Doradztwa Gospodarczego Kiżuk & Michalska przyznają, że osoby planujące inwestycje w największej mierze nadal zainteresowane są nieruchomościami.
  • Temat ten należy jednak rozdzielić na dwa segmenty: inwestycje osób prywatnych i inwestycje przedsiębiorców.
  • Ceny mieszkań nadal utrzymują się na wysokim poziomie, ale zakup mieszkania staje się pewniejszym źródłem utrzymania wartości pieniądza niż spadające na łeb na szyję lokaty. Przedsiębiorcy coraz chętniej inwestują w powierzchnie magazynowe

Jest duży ruch na rynku nieruchomości. „To, co dla innych jest kłopotem, dla innych może być świetną inwestycją”

Przedsiębiorcy decydujący się na inwestycje budowlane wciąż najchętniej budują mieszkania. Wielcy deweloperzy kontynuują swoje inwestycje, a deweloperzy średniej wielkości lub mali po zapewnieniu sobie płynności finansowej kontynuują inwestycje i sprzedają mieszkania po cenach takich samych lub delikatnie wyższych niż przed pandemią.

Zdecydowanie więcej dzieje się w innych sektorach budownictwa: – Zatrzymały się budowy biurowców i hoteli. Wiele planowanych inwestycji albo czeka na lepsze czasy albo zmieniane są strategie inwestycyjne. Powierzchnie biurowe będą mniej potrzebne, trafiło do nas kilka ofert sprzedaży hoteli, pensjonatów czy nawet rozpoczętych budów hoteli pracowniczych. Jeszcze rok temu to wydawały się świetne inwestycje, a dzisiaj stają się dla inwestorów poważnymi obciążeniami. To, co dla innych jest kłopotem, dla innych może być świetną inwestycją – mówi Katarzyna Michalska, doradca gospodarczy.

– Pojawiły się także pytania o ziemię pod budowę hal magazynowych. Można odnieść wrażenie, że niektórzy chcą „kuć żelazo póki gorące” i korzystać z fali wzrostu e-commerce. To dobry kierunek, choć pewnie za rok czy dwa, kiedy taka hala powstanie to tempo wzrostu tej branży będzie już inne – mówi Katarzyna Michalska. – Czeka nas też wstrzymanie na rynku nowych centrów handlowych. Jeden z naszych klientów zatrzymał plany budowy takiej małej galerii w jednym z dużych miast. Stwierdził, że to nie jest czas na takie inwestycje i musi ją jeszcze raz przeliczyć – dodaje Katarzyna Michalska.

Kupujemy mieszkania, bo inwestycja w nieruchomość to gwarancja, że pieniądze nie będą nam „uciekać”

Czego szukają klienci indywidualni? Najlepiej mieszkań z potencjałem na wynajem: – Rynek mieszkań na wynajem w ostatnich miesiącach mocno stracił na wartości nie zmienia to jednak faktu, że własna nieruchomość to główny cel inwestycyjny Polaków. Mieszkanie przeznaczone na wynajem to inwestycja, która nie traci na wartości, jest pewniejsza niż lokata i fundusze inwestycyjne. W ostatnim czasie zgłasza się do nas wielu klientów „szukających okazji”, czyli mieszkań z dużym dyskontem cenowym. Takich ofert nie jest wiele, bo mieszkania zwykle sprzedawane są po cenie rynkowej, ale czasami zdarzają się sytuacje, gdy ktoś chce pilnie pozbyć się nieruchomości, bo potrzebuje pieniędzy – mówi Katarzyna Michalska z Centrum Doradztwa Gospodarczego Kiżuk & Michalska.

Czy to jest dobry czas na kupowanie mieszkania dla siebie? Specjaliści przyznają, że rynek kredytów hipotecznych po wiosennej stagnacji przeżywa obecnie odwilż. Jest duże zainteresowanie: – Polacy nie chcą czekać z realizacją marzeń o własnym mieszkaniu kolejnych miesięcy nie mając pewności, że ceny nie zaczną spadać. Czy będzie taniej? Nic na to nie wskazuje. Buduje się coraz więcej mieszkań, a ich ceny wcale nie są niższe. Banki to instytucje komercyjne, chcą zarabiać. Nic dziwnego, że oferty, które pojawiają się na rynku są atrakcyjne i październik był miesiącem kiedy udzielono prawie najwięcej kredytów w tym roku – mówi Filip Kiżuk, doradca gospodarczy.