Jak zapobiec kolejnej przerwie w dostawie energii elektrycznej?

Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan
Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan

Zbliża się rocznica ubiegłorocznych przerw w dostawie energii elektrycznej dla odbiorców przemysłowych. W tym roku sytuacja może się powtórzyć. Zdaniem Konfederacji Lewiatan mechanizm redukcji zapotrzebowania oparty na przepisach prawa energetycznego nie może być podstawowym środkiem zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii. Powinien być zastąpiony przez rozwiązania rynkowe. Tymczasem firmy mają płacić kary za przekroczenia ograniczeń mocy w czasie ubiegłego lata. Energetycy nie wywiązali się z umów na dostawę energii, ale konsekwencje mają ponosić tylko odbiorcy.

Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan
Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan

Tryb wprowadzenia ograniczeń w 2015 roku, jakkolwiek zgodny z obowiązującymi przepisami, należy uznać za anachroniczny: upały utrzymywały się od kilku tygodni, a Polskie Sieci Elektroenergetyczne w tym czasie nie przekazały informacji o potencjalnym zagrożeniu, która pozwoliłaby odbiorcom zrozumieć powagę sytuacji i przygotować się na ewentualne wyłączenia. Również władze publiczne nie informowały o pogarszającym się stanie bezpieczeństwa dostaw i nie apelowały do odbiorców o dobrowolne ograniczenie zużycia w godzinach szczytowego obciążenia, tak jak jest to praktykowane w wielu innych krajach.

PSE zastosowały, przewidziane w prawie, administracyjne narzędzie ograniczenia poboru energii, nie wykorzystując uprzednio możliwości komercyjnych redukcji zapotrzebowania, przy pełnej i niemal natychmiastowej aprobacie rządu. Ten precedens może skłaniać operatora i organy władzy publicznej do podejmowania podobnych działań w przyszłości, zamiast wypracowania rozwiązań opartych na rynkowej wycenie energii niedostarczonej odbiorcom.

Zgodnie z tą logiką, Urząd Regulacji Energetyki prowadzi setki postepowań w sprawie przekroczenia ograniczeń mocy podczas zeszłorocznych upałów. URE nie podaje, jakie dokładnie kary mogą zapłacić przedsiębiorcy, ale z ustawy wiadomo, że może to być nawet 15 proc. ich przychodów w poprzednim roku.

– Pozbawianie dostaw energii części odbiorców bez odszkodowania nie może być traktowane jako odpowiednie narzędzie zapewnienia bezpieczeństwa dostaw na obecnym etapie rozwoju rynku energii. Jednocześnie nie może być akceptowana sytuacja, gdy zastosowanie tak drastycznych środków nie jest wyceniane przez rynek i tym samym nie stwarza odpowiednich sygnałów ekonomicznych dla działań, jakie powinny być podejmowane w zakresie bezpieczeństwa przez wszystkich uczestników rynku – mówi Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan,

Sytuacja z sierpnia 2015, a także analizy PSE, wskazują na możliwość powtarzania się stanu zagrożenia dostaw energii, co będzie stanowić silny negatywny sygnał dla potencjalnych inwestorów zainteresowanych rozwojem swojej działalności w Polsce. To z kolei przełoży się na perspektywy wzrostu PKB w latach przyszłych. Jest to sytuacja wybitnie niekorzystna z punktu widzenia interesu gospodarczego i bezpieczeństwa Polski i powinna stać się przedmiotem pilnych działań zaradczych podejmowanych przez PSE i administrację rządową.

Zdaniem Konfederacji Lewiatan jedynym sposobem dla przeciwdziałania deficytowi mocy wytwórczych w Polsce jest podjęcie działań inwestycyjnych stymulowanych przez odpowiednie narzędzia rynku energii i rozwiązania regulacyjne. Przy planowaniu i realizacji programu niezbędne jest uwzględnienie elementu bezpieczeństwa, ale także elementu ekonomicznego i ekologicznego. Takie podejście powinno znaleźć swoje odzwierciedlenie w Polityce Energetycznej Polski.

Administracyjny nakaz ograniczenia poboru energii może być uzasadnionym środkiem zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego tylko w bardzo ograniczonym zakresie sytuacji awaryjnych i za odpowiednim wynagrodzeniem. Jako podstawowe powinny być stosowane rozwiązania oparte na sygnałach płynących z rynku energii. Tylko takie podejście umożliwi prawidłową wycenę bezpieczeństwa energetycznego i pozwoli odbiorcom energii na podejmowanie właściwych decyzji co do oczekiwanego poziomu zapotrzebowania na energię i poziomu bezpieczeństwa jej dostaw.

Konfederacja Lewiatan proponuje rozwiązania, które mogą zapobiec zagrożeniom bezpieczeństwa elektroenergetycznego kraju oraz zminimalizować ograniczenia w dostawie energii elektrycznej. M.in:

1. Po stronie prawnej:
• Analiza, weryfikacja i zmiana przepisów umożliwiających operatowi podejmowanie decyzji o wprowadzeniu ograniczeń w dostawach energii bez odszkodowania. Zmiana skali administracyjnych ograniczeń i wyłączenie z tego obowiązku grup niewielkich odbiorców biznesowych.
• Wprowadzenie obowiązku bieżącego / z odpowiednim wyprzedzeniem czasowym informowania poprzez media publiczne o aktualnym stanie bezpieczeństwa dostaw z uwzględnieniem możliwości wytwórczych i redukcji obciążenia na warunkach rynkowych, możliwości przesyłowych i wymiany transgranicznej.

2. Po stronie mechanizmów rynkowych:
• Gruntowna przebudowa zasad wynagradzania wytwórców za dyspozycyjność jednostek
i świadczone rezerwy. Wprowadzenie mechanizmów bodźcowych zachęcających do inwestycji w poprawę dyspozycyjności, szczególnie w niesprzyjających warunkach pogodowych, np. instalowanie wentylatorów na obiegach wody chłodzącej lub wręcz budowę chłodni kominowych w elektrowniach z otwartymi układami chłodzenia.
• Powrót do dyskusji nad wprowadzeniem mechanizmów płatności za moc (rynek dwutowarowy, rynek mocy), które mogą stanowić zachętę do inwestowania w nowe źródła mocy.
• Rozważenie wprowadzenie bodźców, które spowodują szybki wzrost udziału energetyki fotowoltaicznej do skali, która pozwoli na istotną podaż energii w godzinach szczytów letniego zapotrzebowania.
• Znaczne poszerzenie zakresu płatności przez operatora za tzw. negawaty, czyli dobrowolne ograniczenie poboru mocy przez odbiorców.
• Wprowadzenie dla odbiorców tzw. taryf dynamicznych, tj. nadążających za sygnałami z rynku hurtowego i przenoszących na nich sygnały cenowe.

3. Po stronie odbiorców:
• Analiza otrzymywanych od operatorów dystrybucyjnych (OSD) dokumentów dotyczących ograniczeń w dostarczaniu energii i skorygowanie poziomów mocy bezpiecznej.
• Analiza i aktualizacja umów z dostawcami – weryfikacja zapisów dotyczących poziomu mocy w poszczególnych stopniach zasilania i poziomu mocy minimalnej mocy bezpiecznej.
• Opracowanie procedur na wypadek kolejnej sytuacji kryzysowej i wprowadzenia ograniczeń w dostarczaniu energii. Określenie własnych potrzeb i sekwencji wyłączania urządzeń przy kolejnych stopniach zasilania, w celu minimalizacji strat. Umocowanie procedur przez właściwe organa zarządcze i okresowe ćwiczenia.
• Analiza opłacalności i rozważenie zakupu urządzeń generujących energię elektryczną (generatory dieslowskie, mała kogeneracja, PV).
• Prowadzenie działań zwiększających efektywność energetyczną.

Konfederacja Lewiatan