Już dziś startuje sympozjum w Jackson Hole

Andrzej Kiedrowicz, ekspert KOI Capital
Andrzej Kiedrowicz, ekspert KOI Capital

W dniu dzisiejszym rozpoczyna się coroczne sympozjum w Jackson Hole, organizowane przez oddział Fed-u z Kansas City. Na sympozjum tym będą się wypowiadać czołowi światowi bankierzy centralni oraz ministrowie finansów. Rynek najbardziej oczekuje na jutrzejsze wystąpienie szefowej Fed-u Janet Yellen pod tytułem „Zestaw narzędzi polityki pieniężnej Rezerwy Federalnej”, zaplanowane na godzinę 16 czasu polskiego. Oczywiście inwestorzy będą bacznie śledzić wypowiedź pod kątem ewentualnych wskazówek odnośnie ścieżki stóp procentowych w tym roku. Obecnie szanse na podwyżkę stóp procentowych w grudniu, implikowane przez rynek kontraktów terminowych, wynoszą 53 proc., czyli praktycznie pół na pół. Jastrzębi ton wypowiedzi szefowej Fed-u powinien umocnić dolara, natomiast brak odniesienia do stóp może wpłynąć negatywnie na jego wycenę. Według analityków banku Goldman Sachs, w przypadku umocnienia dolara najbardziej zagrożony przeceną jest brytyjski funt, japoński jen oraz dolar nowozelandzki. 

Ropa naftowa dalej traci na wartości po tym jak wczorajszy odczyt o stanie amerykańskich zapasów surowca rozczarował inwestorów. Według rządowej agencji energii EIA, w zeszłym tygodniu zapasy wzrosły o 2,5 mln baryłek pomimo spodziewanego spadku o 0,5 mln baryłek.  Jest to kolejny tydzień z rzędu, kiedy zapasy ropy rosną pomimo oczekiwanych spadków. Ceny ropy WTI tracą dziś około 0,5 proc. handlując w pobliżu poziomu 46,50 dolarów za baryłkę, a ceny ropy Brent tracą dziś około 0,3 proc. handlując poniżej poziomu 49 dolarów za baryłkę. Dalsza wycena ropy uzależniona będzie od oczekiwań rynkowych odnośnie spotkania OPEC w Algierze, planowanego we wrześniu. Jeśli nie zostanie osiągnięty tam konsensus, co do ograniczenia produkcji, to przy utrzymującym się bardzo wysokim stanie zapasów można się spodziewać kolejnej fali obniżki cen surowca.
Europejskie indeksy tracą dziś na wartości po słabym odczycie niemieckiego sentymentu biznesowego Ifo. Indeks ten niespodziewanie spadł w sierpniu do poziomu 106,2 punktów pomimo oczekiwanego wzrostu do 108,5 punktów z 108,3 punktów w lipcu. Jest to również najsłabszy odczyt indeksu od sześciu miesięcy. Niemiecki DAX traci obecnie około 0,9 proc. handlując w pobliżu 10500 punktów a francuski CAC40 0,7 proc. handlując w pobliżu 4400 punktów. WIG20 traci obecnie około 0,5 proc. handlując w pobliżu 1775 punktów. Na indeksie polskich spółek najbardziej ciążą akcje KGHM tracące ponad 3 proc., co jest związane z wczorajszą mocną przeceną miedzi i srebra na amerykańskiej giełdzie towarowej.

Andrzej Kiedrowicz
Chief Operating Officer
KOI Capital