KIG: Ustawa o nadzorze nad rynkiem finansowym jest potrzebna

bankrut

Krajowa Izba Gospodarcza popiera wprowadzenie zaproponowanych przez rząd i uchwalonych przez Sejm przepisów regulujących rynek pożyczkowy – teraz czekają na akceptację Senatorów RP.

W opinii KIG obowiązywanie tych przepisów będzie korzystne dla konsumentów. Pomoże także małym firmom oraz start-upom. Ich właściciele i twórcy często bowiem finansują lub współfinansują swoją działalność pożyczając jako klienci indywidualni, również na rynku pozabankowym. Po wejściu w życie nowelizacji Ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz Prawa bankowego będą to mogli robić taniej, z większą pewnością i według jasno określonych reguł.

– Oceniamy, że dzięki wprowadzeniu tych przepisów pożyczki staną się po prostu tańsze. Ponieważ małym firmom i mikrofirmom trudno uzyskać kredyty bankowe, pożyczanie na rynku pozabankowym jest dla nich alternatywą. Za szczególne ważne i korzystne dla konsumentów uważamy regulacje które w praktyce powinny ograniczyć tzw. rolowanie pożyczek oraz pożyczanie za zero – podkreśla rzeczniczka Krajowej Izby Gospodarczej Agnieszka Durlik-Khouri.

Według zapisów nowelizacji m.in. wprowadzony ma być limit dotyczących maksymalnej wysokości pozaodsetkowych kosztów kredytu. W praktyce spowoduje to , że nie będzie można , tak jak obecnie, wprowadzać praktycznie nieograniczonych opłat czy prowizji. Chodzi tu na przykład o wysokość opłaty przygotowawczej czy ubezpieczenia pożyczki. Inną praktyczną korzyścią dla konsumentów będzie utrudnienie tzw. „rolowania pożyczek” i wpędzania klienta w pętlę zadłużenia. Nowelizacja powinna też zapobiec stosowaniu formuły „pożyczek za zero”, których mechanizm polega na przyciągnięciu klienta i przyznaniu mu takiej pożyczki , o której z góry wiadomo że nie będzie w stanie jej spłacić w wymaganym umową terminie. Potem firma chwilówkowa zarabia na opłatach za wydłużenie spłaty.

Przepisy wprowadzające nadzór i ograniczenia sektora pozabankowych pożyczek istnieją wielu państwach europejskich. Uchwalona przez Sejm ustawa, w porównaniu z regulacjami w innych krajach Europy, jest rozsądnym kompromisem – nie jest nadmiernie restrykcyjna dla firm z tej branży, jednocześnie dba o bezpieczeństwo konsumentów.

– Nadzór i regulacja rynku pożyczkowego w Europie jest regułą. Jednym z niewielu krajów pozostających tu wyjątkiem jest Polska. Dlatego odpowiednie regulacje powinny wejść w życie jak najszybciej. Są one korzystne dla konsumentów, także dla małych firm i mikroprzedsiębiorców. Uregulują nieprawidłowości i wyeliminują patologie na rynku pożyczkowym – podkreśla rzeczniczka Krajowej Izby Gospodarczej Agnieszka Durlik-Khouri.

Teraz w Polsce nie jest konieczne żadne zezwolenie ani licencja na prowadzenie działalności pożyczkowej. Nie jest to działalność regulowana w ten sposób, w jaki państwo reguluje działalność banków. Nie obowiązują tu wymogi kapitałowe, nie ma obowiązku zabezpieczenia rezerwami finansowymi, nie trzeba prowadzić specjalnej sprawozdawczości. Trzeba jedynie przestrzegać ustawy o kredycie konsumenckim. Stworzenie ram prawnych i wymogów działalności firm pożyczkowych przyczyni się do większej dyscypliny i przejrzystości działania tych przedsiębiorstw, a tym samym będzie też korzystne dla korzystających z ich usług klientów.

Źródło: Krajowa Izba Gospodarcza