Pierwszy miesiąc 2025 roku przyniósł stabilizację na rynku pracy w Polsce. Z danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że stopa bezrobocia rejestrowanego w styczniu wyniosła 5,4 proc., co oznacza, że utrzymała się na poziomie sprzed roku. W porównaniu do grudnia 2024 r. odnotowano jednak wzrost o 0,3 punktu procentowego.
Spis treści:
Wzrost liczby bezrobotnych
Pod koniec stycznia 2025 roku w urzędach pracy zarejestrowanych było 838,7 tys. osób bezrobotnych. Oznacza to wzrost o 52,6 tys. (6,7 proc.) w porównaniu z końcem grudnia 2024 roku. W skali roku liczba ta wzrosła o 1,7 tys. osób, co stanowi niewielki, 0,2-procentowy wzrost.
Wśród województw najniższą stopę bezrobocia odnotowano w Wielkopolsce, gdzie wyniosła ona 3,3 proc. Najtrudniejsza sytuacja panowała w województwie podkarpackim, gdzie stopa bezrobocia sięgnęła 9,1 proc.
Wpływ klęski żywiołowej na rynek pracy
Poważnym wyzwaniem dla rynku pracy w styczniu były skutki powodzi, które dotknęły 43 powiaty w kraju. W regionach objętych stanem klęski żywiołowej liczba bezrobotnych wzrosła o 5,2 tys. osób, co oznacza wzrost o 7,3 proc. W pozostałych powiatach odnotowano wzrost na poziomie 6,6 proc., co sugeruje, że choć powódź miała wpływ na zatrudnienie, to różnica w skali kraju nie była znacząca.
Polska na tle Unii Europejskiej
Mimo wzrostu liczby bezrobotnych, Polska pozostaje jednym z krajów Unii Europejskiej o najniższym poziomie bezrobocia. Według danych Eurostatu z grudnia 2024 r. stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 3 proc., co dało jej drugie miejsce w UE, ex aequo z Maltą. Lepszy wynik odnotowały jedynie Czechy, gdzie bezrobocie wyniosło 2,6 proc.
Dla porównania, średnia stopa bezrobocia w Unii Europejskiej w grudniu 2024 roku wyniosła 5,9 proc., a w strefie euro 6,3 proc. Pokazuje to, że Polska wciąż utrzymuje silną pozycję na europejskim rynku pracy, mimo sezonowych wahań liczby bezrobotnych.
Perspektywy na kolejne miesiące
Obserwowany w styczniu wzrost liczby bezrobotnych jest zjawiskiem sezonowym, związanym z wygasaniem prac tymczasowych i ograniczeniami w niektórych branżach zimą. W kolejnych miesiącach analitycy spodziewają się stabilizacji, a wraz z nadejściem wiosny – ponownego spadku liczby bezrobotnych. Rynek pracy w Polsce pozostaje odporny na globalne zawirowania, a kraj wciąż należy do liderów pod względem niskiego bezrobocia w Europie.