Do końca września firmy oferujące Polakom grę na rynku walutowym muszą wprowadzić w życie 16 wytycznych, które przygotowała Komisja Nadzoru Finansowego. W ten sposób KNF chce wyeliminować nadużycia, jakich dopuszczają się firmy. – Uzależnianie wynagrodzenia sprzedawcy od wysokości wpłat dokonywanych przez klientów jest konfliktogenne – mówi money.pl Maciej Kurzajewski z Komisji Nadzoru Finansowego, nadzorca brokerów obecnych na polskim rynku walutowym.
Jedno z nich zaleca brokerom obowiązek informowania o tym, ilu klientów ponosi u nich straty, a ilu osiąga zyski. Dane będą musiały być bardzo szczegółowe i wskazywać na konkretne instrumenty pochodne. Inaczej mówiąc, firma brokerska będzie miała obowiązek pokazać odsetek klientów, którzy tracą/zyskują, zakładając się o kursy walut, indeksów czy surowców.
To bardzo ważne, bo skala strat jest ogromna. W 2014 roku wyniosła ponad 360 mln zł – ujawnił money.pl. Dane dotyczą tylko firm brokerskich zarejestrowanych w Polsce, co według rozmówców money.pl pozwala szacować stratę netto za 2015 rok (z uwzględnieniem brokerów zagranicznych) na około pół miliarda złotych.
Łukasz Pałka