Kolejne rekordy cen ropy. Inflacja w Polsce nie hamuje

Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl
Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl

Ceny paliw są coraz bliżej przekroczenia poziomu 6 złotych z przodu. Nie jest to szczególnie ciesząca perspektywa dla naszych portfeli, ale obyśmy nie musieli przy 7 z przodu ponawiać tych rozważań.

Spadek liczby wniosków o zasiłek w USA

Po raz pierwszy od początku pandemii uzyskano wynik poniżej 300 tysięcy wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Są to co prawda wstępne dane, ale biorąc pod uwagę, że ostatnie korekty przy finalnych odczytach wynoszą 2-3 tysiące, jest mała szansa, że z 293 tysięcy przekroczymy ten pułap. Są to zatem bardzo dobre, wpisują się w ostatni gwałtowny spadek bezrobocia poniżej 5%. Na rynku pozwoliło to na chwilę wybić dolara z ruchu, w którym wyraźnie tracił, stabilizując kurs do końca dnia. Dobre dane z rynku pracy nie są jednak tak dobre, by przezwyciężyć obecną negatywną tendencję.

Rynek paliw wie coś więcej

Dzisiaj nad ranem zarówno ropa notowana na giełdzie w Londynie, jak i ta amerykańska, odnotowały wieloletnie maksima. Nie byłoby to aż tak dziwne, gdyby wczorajsze tygodniowe zapasy nie okazały się o 6 mln baryłek większe od oczekiwań. Żeby lepiej zobrazować skalę tej rozbieżności w samym USA, zapasy wzrosły o niemal 1% światowej konsumpcji. Przy tak silnie rosnących zapasach powinniśmy być świadkami przeceny, szczególnie że znajdowaliśmy się blisko szczytów. Byliśmy. Trwała ona kilka godzin, po czym kurs nie tylko odrobił straty, ale i trafił na nowe szczyty.

Ceny w Polsce nie zwalniają

Odczyt inflacji w Polsce na poziomie 5,8% był sporym szokiem. Były to jednak wstępne dane, które następnie wiadomo było, że zostaną skorygowane. Zostały, ale jak się okazało w górę, mamy zatem inflację na poziomie 5,9%. Bariera 6 pojawia się nam zatem już nie tylko na stacjach benzynowych, ale również we wzroście cen. Rosnąca inflacja to oczywiście presja na podwyżki stóp procentowych. Co ciekawe, pomimo ostatniej konferencji prasowej prezesa NBP część analityków spodziewa się kolejnych wzrostów na posiedzeniu na początku listopada.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:

14:30 – USA – sprzedaż detaliczna,
14:30 – USA – indeks NY Empire State,
16:00 – USA – raport Uniwersytetu Michigan.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl