Kathryn Ledson, General Manager Central Europe North w AkzoNobel, dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat obecnych i przyszłych trendów w branży farb i powłok.
Jak na ten moment widzi Pani rozwój branży? W którym kierunku będzie on najprawdopodobniej zmierzać?
W European Home Improvement Monitor niedawno pojawiło się stwierdzenie, że rynek remontów domów „charakteryzuje się ostrożnym optymizmem”. Istnieją różnice regionalne, ale ogólnie mówiąc, widać stałe zainteresowanie, które sprowadza się do rozpoczynania coraz to nowych projektów.
Wielu naszych klientów mówi nam, że czują się coraz bardziej ograniczeni finansowo. Oznacza to, że większe prace remontowe są uważnie rozważane przez wiele osób, które posiadają domy. Mamy to szczęście, że farba, jako konkretna kategoria biznesowa, jest stosunkowo niedrogim sposobem na przekształcenie domu lub przestrzeni. Dzięki niej można dowolnie zmienić przestrzeń, w której mieszkamy. To doskonała metoda na to, by stworzyć coś zindywidualizowanego.
Jakie główne trendy zauważa Pani i jaki będą one mieć wpływ na wybory konsumentów w kolejnych latach?
Cyfryzacja sprawia, że konsumenci mają dostęp do najświeższych trendów. To z kolei przekłada się na to, co kupują, by ulepszyć i upiększyć swoje mieszkanie czy dom.
Młodsze pokolenia, w porównaniu do tego urodzonego przed 1981 rokiem, mają inne zachowania zakupowe. Zazwyczaj szukają porad i zabawnych treści na nowszych platformach społecznościowych, takich jak Instagram czy TikTok. Warto podkreślić, że te kanały ewoluowały szybko i nie są już zarezerwowane tylko dla młodych. Wszystkie pokolenia obecnie korzystają ze środków online i offline, aby się orientować m.in. w najnowszych trendach i na ich podstawie dokonać zakupu.
Opinie i oceny klientów mają kluczowe znaczenie dla decyzji zakupowych, szczególnie wśród młodszych konsumentów. Ten trend jest najbardziej widoczny w Hiszpanii i we Włoszech, gdzie prawie dwie trzecie gospodarstw domowych podkreśla, jak ważne dla nich są dostępne recenzje.
Dla profesjonalistów, np. malarzy, ważne jest, aby produkty były wysokiej jakości i wydajne, ale także, aby mieli oni łatwy dostęp do produktów i usług. Stąd pojawiają się nowe propozycje usług i partnerstwa logistyczne, które umożliwią szybszą dostawę produktów na miejsce. Widzimy również więcej zamówień online, dostęp do informacji/pomocy i płatności.
W jaki sposób AkzoNobel przyczynia się do realizacji celów zrównoważonego rozwoju?
W ramach naszego stałego zaangażowania na rzecz zrównoważonego rozwoju wyznaczyliśmy sobie ambitne cele, czyli zmniejszenie naszego śladu węglowego i promowanie przyjaznych dla środowiska praktyk we wszystkich aspektach naszej działalności. Ponadto zachęcamy partnerów, z którymi współpracujemy, aby robili to samo i wspieramy ich w tych działaniach. Zobowiązaliśmy się do osiągnięcia naszego celu, jakim jest zmniejszenie o połowę emisji dwutlenku węgla w całym łańcuchu wartości, do 2030 r.
W zakładzie w Pilawie, produkującym farby dekoracyjne, właśnie uruchomiono naszą największą elektrownię słoneczną w Europie. Obejmuje ona obszar wielkości czterech boisk piłkarskich i zapewnia prawie jedną czwartą zapotrzebowania zakładu na energię elektryczną.
To tylko jeden z kolejnych postępów, które poczyniliśmy w ostatnim czasie. Od stycznia 2022 r. działamy w 100% na odnawialnej energii elektrycznej w Europie, więc jest to kolejny udany krok we właściwym kierunku.
Kolejny projekt solarny został niedawno ukończony w Czechach, gdzie w zakładzie farb proszkowych w Opawie zainstalowano 1300 paneli. Zajmująca prawie 2800 metrów kwadratowych instalacja ma generować około 15% całkowitego zapotrzebowania zakładu na energię.
W rozwoju naszych produktów od wielu lat koncentrujemy się na opracowywaniu i wprowadzaniu na rynek produktów dla konsumentów i malarzy, które zawierają mniej LZO i rozpuszczalników, a w zamian mają więcej składników pochodzenia biologicznego.
Robimy to wszystko, aby postępować właściwie jako firma, ale chcemy również wyjść naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów, którzy są bardziej świadomi własnego wpływu na środowisko i oczekują tym samym więcej od naszych produktów.
Jednak nie chodzi tylko o zdefiniowane programy korporacyjne. Nasi pracownicy mogą również odgrywać istotną rolę codziennie w miejscu pracy, po prostu wyłączając komputer, ogrzewanie lub światło.
Jakie najbliższe plany na przyszłość ma firma?
Niedawno ogłosiliśmy plany globalne mające na celu obniżenie kosztów i zwiększenie efektywności funkcjonalnych części naszej działalności. Usprawniając struktury zarządzania, uprościmy operacje i przyspieszymy podejmowanie decyzji, dzięki czemu łatwiej będzie nam prowadzić interesy. W Europie dokonujemy selektywnych inwestycji w pozostałą infrastrukturę, aby zmaksymalizować tym samym wykorzystanie naszych mocy produkcyjnych. Lokalnie w Polsce inwestujemy w nasz zakład produkcyjny w Pilawie, ponadto w możliwości cyfrowe w systemach czy w ludzi zajmujących się procesami. W ostatnich latach poczyniliśmy podobne kroki we Francji, Holandii i Wielkiej Brytanii.
Jak Pani uważa, co można by poprawić w kwestii farb i ich produkcji, a co na pewno zmienić?
Podobnie jak w przypadku wielu branż, łańcuchy dostaw farb ewoluują. Obszary, które definiują przyszłość to technologia, zrównoważony rozwój i elastyczność.
Inwestujemy w to, by nasze zakłady produkcyjne przeszły na energię odnawialną, a także
w innowacje i technologię.
Naszym celem jest stworzenie takich linii produkcyjnych, które będą w stanie wytwarzać mniejsze partie, ale za to z mniejszą ilością odpadów, a tym samym będą bardziej przyjazne dla środowiska.
Firmy, które inwestują w technologię i analizę teraz, a jednocześnie przyjmują zrównoważone praktyki, są najlepiej przygotowane do obsługi przyszłego popytu.
Czy w Pani opinii globalne korporacje mają moralny obowiązek wspierania lokalnych społeczności?
Wierzymy, że powinniśmy wspierać lokalne społeczności, ponieważ możemy mieć dzięki temu pozytywny wpływ na miejsce, w którym działamy, by przy okazji promować także nasze marki.
Wspieranie lokalnych społeczności jest również ważne dla morale naszych pracowników. Wiele osób chce pracować dla firm o dobrej reputacji biznesowej, co pomaga nam również przyciągać najlepsze talenty.
Program Let’s colour, pod sztandarem którego prowadzimy działania, sprawia, że dzięki naszym farbom zmienia się wiele miejsc na bardziej przyjazne i pełne kolorów. To sprawia, że mamy faktyczny wpływ na ludzi oraz to, jak oni pozyskują wiedzę, czy cieszą się przestrzenią stworzoną wokół nich. Niedawno brałam udział w projekcie z udziałem ponad 100 wolontariuszy z naszej firmy w Polsce. Malowaliśmy i rozjaśnialiśmy część szpitala dziecięcego, a dokładnie Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Wspaniale jest widzieć uśmiechy, które pojawiają się na twarzach personelu, dzieci i ich rodzin.
Od lat wspieramy Muzeum Narodowe w Warszawie, ponieważ uważamy je za ważną część dziedzictwa kulturowego Polski. Przekazaliśmy około 800 litrów farby na wsparcie wystaw czasowych muzeum w 2024 roku. Dodatkowo, także, aby pomóc w stworzeniu tam przestrzeni edukacyjnej.
Robimy poza tym wiele rzeczy, aby pomagać społecznościom, w których działamy. Tutaj,
w Polsce, nasza marka Dulux ma maskotkę marki – psa Dulux. Bezpośrednio przekłada się to na pomoc psom z jednego z lokalnych schronisk. Wolontariusze z naszej firmy w Polsce wyprowadzają regularnie psy na spacer. Jest to forma wsparcia, jaką możemy nieść potrzebującym czworonogom. Sam fakt, że tam możemy być, pomaga także pośrednio naszym pracownikom, którzy dzięki pomaganiu innym, mogą się realizować.
Na całym świecie mamy również współpracę z Plan International, która trwa już od 30 lat! Działają głównie w Afryce, Ameryce Łacińskiej i Azji, koncentrując się na zapewnianiu młodym ludziom – zwłaszcza dziewczętom – dostępu do szkolnictwa. Przez dziesięciolecia naszej współpracy pomogliśmy szkolić tysiące młodych ludzi.