Kurs dolara i euro – prognoza krótkoterminowa

forex

Nowy tydzień EUR/PLN rozpoczyna w okolicach 4,305 przy EUR/USD oscylującym przy 1,15. W piątek na rynkach finansowych wyczekiwanym momentem była publikacja danych z rynku pracy w USA. Dane okazały się mieszane podnosząc na rynku zmienność (EUR/USD wzrósł do 1,154 po czym szybko zszedł w okolice 1,148). We wrześniu odczyt NFP wyniósł 134 tys. nowych miejsc pracy w sektorach poza rolnictwem (niżej niż oczekiwano, ale przy solidnej rewizji w górę, o blisko 70 tys. do 270 tys., wyniku za sierpień), spadła stopa bezrobocia (do 3,7% z 3,9% wcześniej – najniżej od 50 lat), a wzrost płac okazał się zgodny z oczekiwaniami (0,3% m/m i 2,8% r/r). Generalnie, wrześniowy NFP to solidny odczyt, biorąc pod uwagę chociażby wpływ huraganu Florence który uderzył podczas tygodnia badań. Każdy przyrost w USA nowych miejsc pracy o 150-250 tys. oznacza, że rynek pracy ma się nieźle i jest w stanie wchłaniać kolejnych pracowników, co oznacza, że stopa bezrobocia powinna nadal stopniowo spadać. Stąd dane NFP obok publikowanych wcześniej (ADP, ISM usług, czy PMI) wpisują się w zakładany przez rynek scenariusz dalszych podwyżek stóp w tym (o 25pb) i w przyszłym (łącznie o 75pb) roku. Wyższy koszt pieniądza w USA będzie sprawiał, że aktywa rynków z łagodniejszą polityką monetarną banków centralnych (jak EBC, czy NBP) będą pozostawać pod presją.

W oczekiwaniu na NFP, EUR/USD konsolidował się w okolicach 1,15. Stabilizacja euro do dolara znalazła ujście w lekko rosnących notowaniach złotego, EUR/PLN zszedł poniżej 4,30. Atmosfera na rynku europejskim nadal pozostaje jednak ciężka. Tydzień po opublikowaniu we Włoszech pierwotnego planu deficytu budżetowego włoski rząd podał, że w 2019 r. spodziewa się wzrostu PKB o 1,5%, w 2020 r. o 1,6%, a w 2021 r. o 1,4%, co powinno obniżyć zadłużenie kraju do 1,8% do 2021 roku z 2,4% utrzymanych na przyszły rok. Wszyscy zdają sobie jednak sprawę, że pomimo prób załagodzenia klimatu wokół Rzymu, do pełnej oceny sytuacji fiskalnej Włoch ważne są szczegóły planu fiskalnego. A jak można zauważyć, zakładany przez rząd Contego wzrost gospodarczy na kolejne lata jest znacznie wyższy od prognoz przedstawionych wcześniej przez MFW, OECD, czy agencje ratingowe (max 1,2%). To może oznaczać, że w najbliższym czasie nie będzie możliwe osiągnięcie porozumienia  pomiędzy Rzymem a Brukselą, rośnie też ryzyko rewizji ratingu Włoch. Możliwe nasilenie się niestabilności na rynku spowoduje, że inwestorzy preferować będą waluty „bezpieczne”, kosztem ryzykowniejszych.

W najbliższych dniach, uwagę będą przyciągać dane inflacyjne z USA i handlowe z Chin. Zakładamy, że CPI i bazowy CPI powinny zwiększyć zaufanie rynku do dalszych podwyżek stóp w USA i wzmocnić dolara kosztem złotego. Ponadto, ostatnie dane z Chin potwierdzały spowalnianie gospodarki (niższy od oczekiwań odczyt PMI za wrzesień na poziomie 50,8). Wojna handlowa z USA zniweczyła wysiłki Pekinu w kierunku opanowania spowolnienia wzrostu gospodarczego po okresie ekspansji. Oprócz słabszego wzrostu produkcji, chińska gospodarka zmaga się również ze spowolnieniem inwestycji i rosnącym zadłużeniem. Oczekiwane, kolejne słabsze odczyty z Chin (w tym tygodniu dot. wymiany handlowej), mogą wywierać dalszą presję na juana. Złoty silnie reagują na wahania kursu stąd, oczekiwane wzrosty USD/CNY powinny wpłynąć na zmiany notowań EUR/PLN, w kierunku słabszego złotego.

Wykres dnia: Oczekiwane wzrosty USD/CNY, po publikacji słabszych danych z Chin dot. wymiany handlowej, powinny wpłynąć na zmiany EUR/PLN w kierunku niższych notowań złotego.

zmiany EUR PLN w kierunku niższych notowań złotego
Źródło: Thomson Reuters

Autor: Joanna Bachert / PKO Bank Polski