Kurs dolara – Jastrzębi Fed może przecenić krajowe aktywa

FED

Inwestorzy obawiają się dalszych podwyżek stóp procentowych w USA. Przy wysokich notowaniach euro do dolara umacnia się złoty. Jastrzębi Fed może odwrócić te tendencje.

Rynek walutowy i stopy procentowej

Podczas wtorkowej sesji złoty umacniał się. Kurs EUR/PLN zszedł w okolice 4,285 wspierany rosnącymi notowaniami euro do dolara. Inwestorzy dużą uwagę przywiązali do ostatnich komentarzy prezesa EBC, w których M. Draghi wskazując na rosnącą inflację i budującą się presję płacową w gospodarce EZ rozbudził oczekiwania na możliwą niedługo, zmianę tonu w komunikacji EBC. Nawet tonujące, wtorkowe wypowiedzi głównego ekonomisty banku centralnego (wyraźnie przeczące możliwemu szybszemu zaostrzeniu polityki banku) oraz oczekiwanie na jastrzębi wynik kończącego się w środodę posiedzenia Rezerwy Federalnej nie były w stanie zaszkodzić wspólnej walucie. P. Praet powiedział, że nie wierzy, iż intencją prezesa EBC było wysłanie sygnału do rynku, kiedy mówił o „względnie energicznym” wzroście inflacji.

Dzisiaj uwagę inwestorów przede wszystkim będzie przyciągać Fed. Utrzymujący się wzrost gospodarczy w USA wraz z oznakami, że dynamiki płac i inflacja rosną i nadal powinny rosnąć, wywiera presję, aby w USA koszt pieniądza dalej był raz na kwartał podnoszony. Od ostatniego spotkania FOMC dane (w tym wrześniowy indeks nastrojów konsumentów Consumer Board na poziomie 138,4 pkt wobec 132 prognozowanych) głównie wspierają ocenę członków FOMC, że wzrost gospodarczy jest „silny”, przy wciąż rosnącej konsumpcji, wzmocnionej m.in. obniżkami podatków. Utrzymuje się też presja cenowa, napędzana rosnącym wykorzystaniem mocy produkcyjnych, zmniejszającą się luką na rynku pracy oraz utrzymującym się konfliktem handlowym pomiędzy USA a Chinami. Stąd, nie tyle prognozowana 25 pkt. podwyżka stóp (w pełni wyceniona przez rynek, wg danych CME FedWatch), ale przede wszystkim podtrzymanie oczekiwań na dalsze zacieśnianie polityki monetarnej w tym i w przyszłym roku powinny przywrócić wzrosty dolara do euro i przyczynić się do spadku notowań złotego w relacji do obydwu tych walut.

Na rynku stopy procentowej podczas wtorkowej sesji uwaga inwestorów skupiona była już na zbliżającym się posiedzeniu Fed. Oczekiwana podwyżka stóp o 25 pb. i obawy przed „jastrzębim” tonem komentarzy tworzyły presję na wzrost rentowności obligacji na świecie. W efekcie notowania US Treasuries w sektorze 10 lat przebiły 3,1%, natomiast Bundów zbliżyły się do 0,55%. Negatywne nastroje utrzymujące się na rynkach bazowych przyczyniły się do wzrostu krzywych dochodowości w Polsce. Globalnemu wzrostowi rentowności sprzyjał jednocześnie wzrost oczekiwań na szybsze wycofanie się EBC z polityki ujemnych stóp procentowych.

Podwyżka stóp o 25 pb. w USA w tym miesiącu została już wyceniona przez rynek. Niemniej należy zakładać, że jej uzasadnienie i komentarze na środowej konferencji prasowej przyczynią się do dalszej przeceny obligacji na świecie, pośrednio dotykającej również polskie aktywa. W okresie ostatnich miesięcy na skutek wzrostu ryzyka geopolitycznego rynek zaczął wyceniać bardziej umiarkowany cykl podwyżek stóp niż to wcześniej sygnalizował bank centralny. Teraz inwestorzy bardziej przekonują się do oficjalnej ścieżki. Podtrzymanie scenariusza, w którym stopy rosną w okolice 3,4% w 2020 r. (a także ewentualne podniesienie prognoz wzrostu PKB) osłabiałoby rynek UST przygotowany na docelowy poziom stóp bliższy 3,0%. W takim niesprzyjającym otoczeniu rynkowym rentowności polskich papierów 10-letnich powinny rosnąć w okolice 3,30%-3,35% w najbliższych dniach.

Wykres dnia: Rynek FRA w USA oczekuje wzrostu podstawowej stopy Fed lekko powyżej 3,0% w perspektywie najbliższych 2 lat.

Rynek FRA w USA oczekuje wzrostu podstawowej stopy Fed lekko powyżej 3,0% w perspektywie najbliższych 2 lat
Źródło: Thomson Reuters

Autorzy: Joanna Bachert, Mirosław Budzicki / PKO Bank Polski