Kurs funta szybko „pozbierał się” po porażce brytyjskiego rządu

funt

Niska inflacja nie daje powodów do przeceny papierów z krótszym terminem do wykupu. GBP szybko „pozbierał się” po odrzuceniu przez parlament projektu porozumienia przedstawionego przez rząd T.May. Na innych parach walutowych nie widać było istotnego przełożenia wyniku głosowania na notowania rynkowe.

Rynek walutowy i stopy procentowej

Kluczowym wydarzeniem wtorkowej sesji było wieczorne głosowanie w brytyjskim parlamencie dot. Brexitu. Zgodnie z oczekiwaniami projekt porozumienia przedstawiony przez rząd T.May został odrzucony. To może poskutkować opóźnieniem wyjścia Wielkiej Brytanii z UE (planowanym na 29 marca) lub nawet rezygnacją z takiego postanowienia. Funt, który tuż po ogłoszeniu wyniku tracił nawet 1,5% na wartości (GBP/USD spadł chwilowo do 1,266), zaczął jednak szybko odrabiać straty, obecnie oscylując w okolicach 1,286. Rynek zakłada zapewne, że skala przegranej premier May (432 do 202 głosów) może zmusić parlamentarzystów do szukania innych rozwiązań korzystnych dla UK.  Teraz, zgodnie z przyjętą w ubiegłym tygodniu zmianą proceduralną T. May będzie musiała przedstawić plany dotyczące następnych kroków w ciągu trzech dni obrad Izby Gmin. W odpowiedzi na wynik głosowania szef KE Jean-Claude Juncker oświadczył, że UE zintensyfikuje przygotowania na wypadek wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty bez umowy.

Na innych parach walutowych nie widać było istotnego przełożenia wyniku glosowania na notowania rynkowe. We wtorek euro traciło na wartości względem dolara, kurs EUR/USD spadł do 1,138. Przecena wspólnej waluty była reakcją rynku na opublikowane słabe dane z Niemiec. W 2018 roku PKB największej gospodarki strefy euro wzrósł o 1,5% (wobec 2,2% w 2017 i 1,9% 2016 bez uwzględnienia czynników sezonowych – nsa). To najsłabsza dynamika wzrostu od pięciu lat będąca skutkiem osłabienia globalnego popytu oraz wzrostu niepewności spowodowanego przez konflikt handlowy wywołany przez USA, a także zbliżający się Brexit..

Złoty, pomimo spadku kursu EUR/USD utrzymywał stabilne poziomy, oscylując przez cały dzień w okolicach 4,29-4,295. Wsparciem dla naszej waluty (podobnie jak i dla innych z regionu EM) stały się zapewne doniesienia z Chin.

Władze w Pekinie szybko bowiem odpowiedziały na publikację słabych danych handlowych. Tamtejsze MF zasygnalizowało, że państwo dokona „cięć podatków w dużej skali” by wesprzeć spowalniającą gospodarkę. Z obniżek mają skorzystać małe przedsiębiorstwa w sektorze wytwórczym, czyli te, które tracą na chińsko-amerykańskim konflikcie. Dodatkowo od wtorku zaczęła też obowiązywać zapowiedziana w ubiegłym tygodniu obniżka stopy rezerw obowiązkowych, która poprawia płynność w sektorze bankowym. Nastroje na EM wsparła więc perspektywa oddalenia „twardego lądowania” Chin.

Na rynku stopy procentowej nie doszło do większych zmian w trakcie trwania sesji, co oznacza, że bezpieczne aktywa wciąż pozostawały w orbicie zainteresowań inwestorów, w związku z głosowaniem dot. Brexitu. W kraju GUS potwierdziły wstępnie szacowany spadek inflacji w grudniu do najniższego poziomu od dwóch lat 1,1% r/r z 1,3% miesiąc wcześniej. Odczyt ten jest drugim z rzędu poniżej akceptowalnego odchylenia od 2,5% celu inflacyjnego na poziomie 1,5%. Finalne dane o inflacji nie wywarły większego wpływu na notowania obligacji skarbowych, jednak możliwe utrzymanie się inflacji poniżej dolnego ograniczenia wahań wokół celu (ekonomiści PKO zakładają możliwość spadku inflacji w styczniu poniżej 1%) wspierało papiery z krótszym terminem do wykupu.

Niska presja cenowa (wg ekonomistów Banku inflacja bazowa, po wyłączeniu cen żywności i energii wyhamowała do 0,6% r/r z 0,7% r/r przed miesiącem) wspiera RPP w dążeniu do utrzymania rekordowo niskich stóp procentowych co najmniej do 2020 roku. Co więcej podczas styczniowego posiedzenia Rady prezes A.Glapiński nie wykluczył, iż koszt pieniądza w Polsce może nie zmienić się nawet do końca kadencji obecnej Rady, czyli do roku 2022. Z punktu widzenia perspektyw inflacyjnych ważne będzie kształtowanie się cen energii elektrycznej w nadchodzących miesiącach. Odmienne zdanie od lokalnych władz monetarnych mają analitycy agencji Fitch, którzy oczekują podwyżki stóp NBP o 25 pb pod koniec 2019r.

Brak presji do zauważalnego przesunięcia się krzywych dochodowości w Europie w górę płynie również z wątpliwości wobec polityki EBC w tym roku. Spowolnienie wzrostu gospodarczego (widoczne m.in. w danych z Niemiec) zaczął zauważać również M.Draghi, który podczas wystąpienia w PE w Strasburgu podkreślał, że ostatnie wyniki gospodarcze były słabsze niż oczekiwano. W związku z tym prezes EBC podtrzymuje, iż konieczne jest utrzymanie akomodacyjnej polityki monetarnej.

Wykres dnia: Obniżenie inflacji pod koniec zeszłego roku sprzyjało zejściu w dół rentowności papierów z krótszym terminem do wykupu.

Obniżenie inflacji pod koniec zeszłego roku sprzyjało zejściu w dół rentowności papierów z krótszym terminem do wykupu
Źródło: Thomson Reuters

Autorzy / Źródło: Joanna Bachert, Arkadiusz Trzciołek / PKO Bank Polski