O 91 mniej niż w marcu tego roku i aż o 127 mniej niż w tym samym miesiącu 2023 roku zarejestrowano (czyli de facto zakupiono) nowych ciągników w kwietniu 2024, zaś w drugiej podstawowej kategorii maszyn rolniczych z „pierwszej ręki”, jaką stanowią przyczepy rolnicze, spadek w stosunku do tego samego okresu przed rokiem wynosi więcej, bo już 177 sztuk. Tendencja wzrostowa zarysowuje się tu zaś wyraźnie i stale na rynku wtórnym.
Opadł już kurz po – jak widać to na podstawie danych za kwiecień – chwilowym i lekkim odbiciu w rejestracji nowych maszyn rolniczych, jakie miejsce miało w marcu.
Spis treści:
Kwiecień 2024: powrót do tendencji spadkowej w rejestracji nowych maszyn rolniczych
Czwarty miesiąc tego roku okazał się kolejnym okresem spadku, i to w obu podstawowych kategoriach: przyczep i ciągników. Według zgromadzonych przez Polską Izbę Gospodarczą Maszyn i Urządzeń Rolniczych (PIGMiUR) danych na podstawie CEPiK, liczba zarejestrowanych nowych ciągników wyniosła 722. To o 91 mniej niż miesiąc wcześniej, a do tego 127 – w stosunku do kwietnia ubiegłego roku. Wówczas liczba zarejestrowanych nowych ciągników wyniosła 849.
– Obserwujemy tu powrót do notowanej już przez nas od dłuższego czasu tendencji spadkowej. Dotychczasowy brak klarowności rządowych i unijnych decyzji w sprawach dla rolników istotnych (m.in. Zielony Ład, import poszczególnych produktów zza granicy czy ich transport przez Polskę) w połączeniu np. z sytuacją geopolityczną, a zwłaszcza z tym, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, powodują, że rolnicy cały czas ze sporym dystansem traktują możliwość inwestycji w nowy sprzęt rolniczy – uważa Hubert Seliwiak z PIGMiUR.
Bardziej uderzające są dane za całą 1/3 tego roku. Jak podaje bowiem Izba, w ciągu czterech miesięcy 2024 roku zarejestrowano w sumie 2759 nowych ciągników. To o 595 mniej niż w tym samym okresie 2023. Spadek rejestracji wynosi tu więc 17,7 proc.
Kto jest liderem pod względem rejestracji nowych ciągników w pierwszych 4 miesiącach tego roku?
Najpopularniejszą marką po kwietniu tego roku pozostaje John Deere (14 proc. udziałów), podobnie jak w zeszłym roku, z liczbą 386 rejestracji, jednak to aż o 188 mniej niż przed rokiem. Na drugim miejscu plasuje się Kubota (13,7 proc. udziałów) z 379 zarejestrowanych maszyn. Tu akurat notuje się wzrost, choć niewielki, bo o 5 sztuk. Podium zamyka New Holland z 369 zarejestrowanymi nowymi ciągnikami. Na dalszych miejscach są Deutz Fahr i Case IH. Pod względem geograficznym liderem jest województwo mazowieckie, a za nim – wielkopolskie i łódzkie.
– Choć dochodzi tu do małych przetasowań na poszczególnych miejscach, to warto zauważyć, że podobna tendencja miejsce ma w drugiej podstawowej kategorii nowych maszyn czyli w przyczepach. Tu też do czynienia mamy z wyraźnym spadkiem – komentuje Hubert Seliwiak.
Rejestracja nowych przyczep: spadek jeszcze większy
W kwietniu 2024 r. zarejestrowano 363 nowych przyczep rolniczych. – Ilość ta wpisuje się w trend ostatnich miesięcy, gdzie wyraźnie widać prostą poziomą linię na wykresie. Liczba rejestracji od września zeszłego roku nie przekroczyła 420 w miesiącu. Od początku roku zarejestrowano zaś 1553 nowych przyczep rolniczych, i jest to aż o 521 mniej niż przed rokiem. Spadek wynosi już 25,1 proc. – przeczytać można w opracowaniu PIGMiUR. Według przedstawionych tam danych najpopularniejszą marką jest tu Pronar z 374 zarejestrowanych nowych przyczep, jednak to o 348 mniej niż rok wcześniej, co daje spadek aż o 48,2 proc. Udziały rynkowe tej firmy ponownie spadły i wynoszą już 24,1 proc. Drugi w zestawieniu jest Metal-Fach z 237 rejestracjami i udziałami 15,3 proc, a trzeci – Metaltech.
– Choć rolnicy cały czas czekają na korzystne dla siebie decyzje i niektóre z nich – jak np. nowelizacja ustawy o pożyczce lombardowej – już zapadają, a przez to wstrzymują się z zakupem nowego sprzętu, jednak wciąż inwestują, ale ostrożnie. Zaobserwować to można po trendzie, jaki wyraźnie, i to już od dłuższego czasu, rysuje się tu na rynku wtórnym – sądzi Hubert Seliwiak.
Wtórny rynek maszyn rolniczych ze stałym wzrostem
Po czterech miesiącach br. PIGMiUR notuje 9429 rejestracji używanych ciągników . To o 708 więcej niż po czterech miesiącach 2023 roku. Wzrost wynosi tu zatem 8,1 proc. Liderem na tym rynku w okresie styczeń – kwiecień 2024 jest John Deere z udziałami 16,6 proc. i zajmuje tu pierwsze miejsce w trzech kategoriach wiekowych: 3-5, 6-10 i 11-20 lat. W najstarszej kategorii, powyżej 20 lat liderem jest marka Ursus. Z kolei w drugiej podstawowej kategorii maszyn „z drugiej ręki” czyli w przyczepach rolniczych, w okresie styczeń-kwiecień br. roku zarejestrowano ich 2466, a więc o 293 więcej niż przed rokiem. – Oznacza to, że obecnie notujemy tu wzrost o 13,5 proc – stwierdza PIGMiUR.