Mateusz Juroszek (Atal) – o prognozach dotyczących rynku nieruchomości

Potrzeby lokalowe Polaków ciągle pozostają niezaspokojone, dlatego popyt na mieszkania cały czas jest duży. Dodatkowo mamy obecnie niskie stopy procentowe. Deweloperzy mogą więc patrzeć w przyszłość ze spokojem. Najbliższe lata na rynku nieruchomości powinny być tak samo dobre jak rok ubiegły.

„Oczywiście branżę czekają wyzwania. Rosną koszty budowy. Surowce były przez ostatnie dwa lata bardzo tanie. Teraz i ropa, i inne surowce będą coraz droższe. Wzrastają również koszty pracy. Polacy chcą zarabiać więcej. Zobaczymy też, co się będzie działo w samorządach przed wyborami i po wyborach. Takie sprawy mają bardzo duży wpływ na to, jak deweloperzy funkcjonują na rynku” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Mateusz Juroszek, wiceprezes firmy ATAL.

Optymizmem napawa branżę zwłaszcza sytuacja na rynku mieszkaniowym. Niskie stopy procentowe powodują, że zdolność kredytowa Polaków jest duża. Mieszkania, czy to dla siebie, czy to na wynajem, kupujemy więc chętnie. Pozytywne skutki dla deweloperów ma także program Rodzina 500+, który sprawia, że coraz częściej decydujemy się na dzieci, a co za tym idzie – potrzebujemy coraz większych mieszkań.

Nieco mniej korzystna wydaje się natomiast sytuacja na rynku biurowym. Zależy ona przede wszystkim od perspektyw biznesowych w danym kraju. „Jeżeli gospodarka się rozwija, rozwijają się firmy i trzeba więcej biur” – zauważa ekspert. Tymczasem wzrost PKB w Polsce nie jest ostatnio zbyt zadowalający.