Najemcy w blokach startowych przed sezonem na najem

Ewa Tęczak, ekspertka rynku mieszkaniowego Otodom
Ewa Tęczak, ekspertka rynku nieruchomości Otodom

Szczyt sezonu na rynku najmu jeszcze przed nami, ale zapowiada się, że w tym roku może on zacząć się wcześniej niż zwykle. W porównaniu do 2022 r. najemcy mają o 50% większy wybór ofert, a ostatnio tak dużo ogłoszeń było dostępnych pod koniec 2021 roku. Z reguły przed wakacjami zainteresowanie najmem spada, ale w tym roku jest wręcz przeciwnie. W czerwcu odnotowano zwiększoną aktywność najemców, którzy zachęceni szeroką ofertą i stabilnym poziomem stawek czynszów rozpoczęli poszukiwania – wynika z najnowszego, czerwcowego “Raportu z rynku najmu” Otodom.

Chociaż w czerwcu oferta lokali na wynajem utrzymała się na zbliżonym do majowego poziomie, to w ujęciu rocznym wyraźnie widać, że baza ogłoszeń odbudowuje się po ubiegłorocznych spadkach. Równocześnie uwzględniając dane archiwalne można zauważyć, że w tym roku sezon najmu rozpoczął się wcześniej niż w ubiegłych latach.

W minionych latach czerwiec był zwykle czasem spadku zainteresowania najmem długoterminowym. Zwiększoną aktywność potencjalnych najemców można było zaobserwować z nadejściem sezonu studenckiego, czyli w sierpniu i wrześniu. Już w ubiegłym roku zauważyliśmy, że wynajmujący zaczęli z większą intensywnością szukać wcześniej, tzn. w lipcu, ale wtedy wytłumaczyć to można było okrojoną ofertą i dynamicznie rosnącymi stawkami najmu. W tym roku przyspieszenie widać już teraz. – komentuje Ewa Tęczak, ekspertka Otodom.

Większa rotacja najemców

Liczba mieszkań wystawionych na wynajem w serwisie Otodom na koniec czerwca spadła o 1,5% m/m (poniżej 23 tys.), ale liczba tych, które zamknięto, była aż o 7% wyższa niż w maju. Jak to możliwe?  Dodano o 1,5% więcej nowych ofert niż przed miesiącem i reaktywowano o 2% więcej tych, które już kiedyś w serwisie były wystawione. To sprawiło, że w ciągu całego miesiąca można było wynająć aż 44 tys. lokali, czyli o ponad 1000 więcej niż w maju.

W ciągu ostatnich dwóch lat średnie kwoty najmu wzrosły o ok. 35%. Złożyły się na to różne czynniki. Zaliczyć można do nich wzrost kosztów eksploatacyjnych, stóp procentowych – a pamiętać trzeba, że jakaś część wynajmowanych lokali to te, których zakup wspierano kredytem – oraz zwiększony popyt na mieszkania do wynajęcia po wybuchu wojny w Ukrainie. Ograniczony wybór lokali sprawił, że mimo podwyżek czynszów ze strony wynajmujących część najemców nie zdecydowała się na zmianę mieszkania. Teraz jednak ceny się ustabilizowały, a dostępna oferta jest dużo szersza. To może zachęcać do poszukiwania mieszkań, które zapewniają korzystniejsze warunki  najmu – tłumaczy Ewa Tęczak, ekspertka rynku mieszkaniowego Otodom.

Nie wszędzie jednak najemcy mieli do dyspozycji szeroką ofertę. Względem maja zdecydowanie mniejszy wybór mieli najemcy w Opolu (- 12%), w Poznaniu (-8%) i we Wrocławiu (-7%). W Trójmieście od początku roku utrzymuje się trend spadkowy, a w czerwcu  oferta skurczyła się o kolejne 9% m/m. Z drugiej strony w miastach takich jak Kielce, Olsztyn i Białystok w czerwcu liczba dostępnych ofert na wynajem wzrosła o ponad 10%.najem

W najmniejszych miastach wynajmujący muszą starać się bardziej

Niezmiennie poszukujący mieszkań na wynajem najchętniej wybierają oferty w dużych miastach. W czerwcu częściej szukali oni lokali w takich miastach jak Wrocław (+10% m/m), Kraków (+8%) czy Warszawa (+6%). Warto zauważyć, że dużo rzadziej niż jeszcze przed rokiem najemcy poszukiwali mieszkań na wynajem w powiatach sąsiadujących bezpośrednio z dużymi ośrodkami miejskimi.

Popularność mniejszych miast w obrębie aglomeracji rosła wraz ze wzrostem konkurencji do dostępnych cenowo lokali w tych największych. W warunkach rosnącej oferty i stabilizacji cen sytuacja się polaryzuje. Z jednej strony rośnie popularność tańszych lokalizacji w metropoliach, a z drugiej widzimy większe zainteresowanie miastami średniej wielkości – wciąż najtańszymi w skali kraju. One są z dużym prawdopodobieństwem wyborem tych, dla których przy wciąż wyraźnym wzroście inflacji  przewyższającym wzrost płac obciążenie wynikające z wysokiego czynszu najmu jest nie do udźwignięcia. –  komentuje Ewa Tęczak z Otodom.

Jakich mieszkań szukają najemcy?

Tu nic się nie zmieniło. Nadal 2-pokojowe mieszkania o powierzchni co najmniej 40 mkw. cieszą się największym zainteresowaniem najemców. W czerwcu dotyczyło ich już co szóste wyszukiwanie w serwisie Otodom. Co ciekawe, coraz mniej popularne wśród poszukujących stają się kawalerki powyżej 30 mkw. Po raz pierwszy w tym kwartale znalazły się one poza pierwszą dziesiątką preferencji najemców.

Równocześnie wraz z nadejściem letniej aury wyraźnie rośnie popyt na mieszkania wyposażone w klimatyzację i udogodnienia pozwalające na spędzanie czasu na świeżym powietrzu. W czerwcu tego roku liczba wyszukiwań mieszkań wyposażonych w klimatyzację była o 30% wyższa niż analogicznym okresie zeszłego roku, a lokali z balkonem – aż o 50%. Dane Otodom wskazują, że tego typu udogodnienia najczęściej poszukiwane są w lipcu, więc w kolejnym miesiącu możemy się spodziewać dalszego wzrostu zainteresowania nimi.

Więcej szczegółów w “Raporcie z rynku najmu” Otodom za czerwiec 2023 oraz na stronie https://www.otodom.pl/wiadomosci/