Najniższe od 8 lat bezrobocie w strefie euro nie potrafi wesprzeć wspólnej waluty

Andrzej Kiedrowicz Chief Operating Officer KOI Capital
Andrzej Kiedrowicz, Chief Operating Officer KOI Capital

Stopa bezrobocia w strefie euro spadła w lutym do poziomu 9,5% rok do roku, co jest najniższym poziomem od maja 2009 roku.

Bezrobocie spada systematycznie od 2013 roku kiedy to osiągnęło poziom 12% dzięki działaniom stymulacyjnym ze strony Europejskiego Banku Centralnego  które przyczyniły się również do pobudzenia wzrostu gospodarczego i presji inflacyjnej. Prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi stwierdził wręcz, iż obecny widoczny wzrost zatrudnienia i spadek bezrobocia to sukces planu stymulacyjnego EBC wartego łącznie aż 2,28 bilionów euro. Najniższa stopa bezrobocia została zanotowana w Niemczech i wyniosła 3,9%, a najwyższa w Hiszpanii gdzie wyniosła 18%.

Dobre dane nie są w stanie umocnić euro które straciło w zeszłym tygodniu 1,8% do dolara.

Para EURUSD traci dziś 0,2% i handluje w pobliżu poziomu 1,0650. Para EURJPY traci 0,4% handlując w pobliżu poziomu 118,20 a para EURGBP rośnie 0,3% i handluje w pobliżu poziomu 0,8540. Euro umacnia się dziś 0,3% do polskiego złotego i obecnie płacimy za nie niecałe 4,25 zł. Inwestorzy będą oczekiwać w tym tygodniu na minutki które opublikuje zarówno Fed – w środę  jak i EBC – w czwartek. Wydarzeniom tym będą towarzyszyć przemówienia członków Fed-u i prezesa EBC Mario Draghiego.  W czwartek rozpoczną się strategiczne rozmowy chińskiego prezydenta Xi Jinpinga z Donaldem Trumpem na Florydzie, które będą na pewno dotyczyć kształtu wspólnej wymiany handlowej.  W piątek poznamy natomiast najświeższe dane z amerykańskiego rynku pracy.

Ropa naftowa koryguje silne wzrosty z zeszłego tygodnia kiedy to zyskała ponad 6%, najmocniej w tym roku.

Sekretarz generalny OPEC Mohammad Barkingo oświadczył że światowe zapasy ropy naftowej zaczynają maleć co jest sygnałem, iż cięcia produkcji w tym roku zaczynają doprowadzać do równowagi rynkowej.  Rosnące napięcia polityczne pomiędzy etnicznymi i politycznymi grupami w Iraku doprowadziły do zmniejszenia o połowę dostaw z olbrzymiego złoża Kirkuk z którego można wydobywać aż 1 milion baryłek ropy dziennie. Za baryłkę ropy WTI należy obecnie płacić 50,30 dolarów a za baryłkę ropy Brent 53,20 dolarów co oznacza ponad 1% spadek cen.

Andrzej Kiedrowicz
Chief Operating Officer
KOI Capital