Nie ma takiej zmiany, z którą rynek sobie nie poradzi

Przemysław Felicki, Dyrektor, Rynki Kapitałowe, CBRE
Przemysław Felicki, Dyrektor, Dział Rynków Kapitałowych, CBRE
Przemysław Felicki, Dyrektor, Rynki Kapitałowe, CBRE
Przemysław Felicki, Dyrektor, Dział Rynków Kapitałowych, CBRE

2017 rok dla nieruchomości stał pod znakiem zmian i pieniędzy – zmian, do których szybko musimy się zaadoptować, a także pieniędzy, które aktywnie poszukują możliwości inwestowania.

Klimat ekonomiczny i inwestycyjny Polski pozostaje na wysokim poziomie, według prognoz Oxford Economics PKB Polski za 2017 rok ma wynieść 4,3% przy średniej 2,3% dla krajów UE.

W kolejnych dwóch latach ekonomiści nie prognozują niższego wskaźnika PKB niż 3%. Jednocześnie prognozuje się utrzymanie deficytu budżetowego na poziomie 2,7% PKB, co świadczy o zrównoważonej polityce fiskalnej.

2017 był rokiem zmian na poziomie politycznym, które niewątpliwie będą miały wpływ na rynek nieruchomości. Pierwszą z nich jest obowiązująca już ustawa o zakazie handlu w niedziele, której skutki zaczniemy obserwować w marcu tego roku. Poza zmianami w zwyczajach zakupowych i w funkcjonowaniu centrów handlowych, może przyczynić się do zwiększenia znaczenia handlu internetowego, a co za tym idzie wzrostu zainteresowania usprawnieniem procesów logistycznych.

Duże zainteresowanie rynku budzi dopracowywana wciąż ustawa o REIT-ach, która w zamyśle ustawodawcy ma ograniczyć możliwości inwestowania polskich REIT-ów jedynie do rynku mieszkaniowego, a nie, jak powszechnie się praktykuje, do rynku komercyjnego.

Ponadto, od stycznia zaczęła obowiązywać ustawa o zmianie ustawy o CIT i PIT, w której wprowadzony został podatek dochodowy od nieruchomości. Przekłada się to bezpośrednio na sytuację na rynku inwestycyjnym oraz rynku najmu w kontekście nieruchomości biurowych. Zmiany mogą być zauważalne dla właścicieli nieruchomości o dużym odsetku pustostanów oraz tych, których struktury są podatkowo zoptymalizowane.

Z dużym prawdopodobieństwem w 2018 roku wejdzie również w życie projekt ustawy inwestycyjnej, która wprowadzić ma znaczne zmiany w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz ustawie o prawie budowlanym i niewątpliwie przyczyni się do zmiany procesu inwestycyjnego na rynku.

Przyglądamy się z bliska obowiązującym i proponowanym zmianom, jednak jak na razie nie zauważyliśmy niepokojących sygnałów wskazujących na to, że rynek nie poradzi sobie z zaistniałą sytuacją.

Inwestorzy i podmioty obecne na naszym rynku kładą na szali dwa kluczowe aspekty – stabilną sytuację ekonomiczną i silną gospodarkę Polski, które tworzą dobry klimat inwestycyjny, oraz brak stabilności przepisów prawa w kontekście ostatnich zmian. Mając na uwadze mocną pozycję Polski na arenie Europy oraz niesłabnący napływ kapitału na rynku nieruchomości, który w 2017 roku był zbliżony do wysokiej wartości 2016 roku, nie należy zakładać, że rok 2018 będzie dla nieruchomości gorszy. Na pewno będzie to rok wyzwań, w którym wszyscy uczestnicy rynku będą się wzajemnie obserwować. Należy pamiętać, że zmiany rodzą innowacje, a więc spodziewamy się nowych rozwiązań, które napędzą rynek.