Po serii dobrych danych z Polski wydawać się mogło, że będzie już tylko lepiej. Niespodziewanie jednak doszło do spadku wskaźnika wyprzedzającego koniunktury, co może sugerować, że wcale nie jest aż tak dobrze.
Spis treści:
Wskaźnik koniunktury spada
Poznaliśmy wskaźnik wyprzedzający koniunktury wg BIEC dla Polski. Po gwałtownym spadku z początku pandemii parametr ten niemal co miesiąc szedł w górę, a teraz niespodziewanie spadł o 2,2 pkt. Oznacza to, że dotychczasowy optymizm co do rozwoju sytuacji w Polsce trochę spada, co docelowo powinno przekładać się również na słabość rodzimej waluty. Już teraz zresztą jesteśmy świadkami delikatnej przeceny złotego. Euro kosztowało wczoraj przez chwilę 4,52 zł i było najdroższe od początku lutego.
Zapasy ropy jednak rosną
Analitycy spodziewali się spadków zapasów ropy w USA. To właśnie przeświadczenie o braku odpowiedniej ilości surowca na rynku jest jednym z powodów ostatnich istotnych wzrostów cen ropy naftowej. Wczorajsze dane z USA pokazały jednak zamiast istotnego spadku zapasów ich wzrost. Oznacza to, że rynek jest znacznie bliżej równowagi, niż dotychczas sądzono. Taka informacja powinna ograniczyć, a przynajmniej spowolnić wzrost cen ropy. W dalszej konsekwencji jest to również negatywny bodziec dla walut państw wydobywających surowiec.
Gamestop przypomniał o sobie
Spółka gamestop trafiła na pierwsze strony gazet przy okazji kontrowersji związanych z walką funduszy inwestycyjnych i absurdalnie wysokim procentem akcji sprzedanych na krótko. To z kolei wywołało wiele efektów w tym gwałtowne zaangażowanie inwestorów indywidualnych i istotny wzrost a następnie spadek cen. Szczegóły i motywacje określonych aktorów tych wydarzeń, a w szczególności dużych funduszy inwestycyjnych i pośredników są w tej chwili nawet badane przez amerykański nadzór finansowy. Wydawało się, że spółka dwa tygodnie temu zakończyła gwałtowne zmiany cen i ustabilizowała się na jakimś poziomie równowagi. Dzisiaj jednak od rana niespodziewanie wzrosła o 100% w górę nie mając większych podstaw ku temu. Rynki patrzą na tę sytuację z pewnym niepokojem. Sama spółka jest zbyt mała by destabilizować rynek, z drugiej strony skoro tutaj mogą się dziać tak dziwne ruchy to kto wie, gdzie zaraz się pojawią. Zwiększa to zatem niepokój inwestorów.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 – USA – PKB,
14:30 – USA – wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl