Obniżka ratingu Turcji. Wzrost PKB w Polsce

Maciej Przygórzewski – główny analityk Internetowykantor.pl i Walutomat
Maciej Przygórzewski - główny analityk Internetowykantor.pl i Walutomat

Zgodnie z oczekiwaniami agencja ratingowa Fitch podobnie jak dwie pozostałe najważniejsze firmy z branży obniżyła rating Turcji. Już jutro poznamy wzrost PKB Polski. Słabsze dane z USA i Japonii.

Rating Turcji w dół

Zgodnie z oczekiwaniami trzecia z dużych agencji ratingowych również obniżyła rating. Fitch w swojej aktualizacji przesunął ocenę z BBB- do BB+. Oznacza to przekroczenie bariery od której papiery dłużne kraju tracą miano inwestycyjny a zaczynają być spekulacyjne. Co ciekawe pomimo obniżki Fitch przyznał Turcji ocenę stabilną. Swój komunikat dorzuciło natomiast S&P, które zaktualizowało perspektywę na negatywną. Ruchy te w długim okresie powinien mieć wpływ na rentowność obligacji. Obecnie nie było widać jeszcze zmian, aczkolwiek rentowność tureckich obligacji istotnie rosła w 4 kwartale 2016 roku. Koszt obsługi długu od kilka miesięcy przekracza 10% i jest najwyższy od lat. Nie może też dziwić, że lira turecka pogłębia minima kursowe wobec dolara i innych walut. W perspektywie kolejnych miesięcy nie widać za dużych szans na poprawę. Istotnym problemem jest przedłużający się stan wyjątkowy, który nie zachęca nikogo do inwestowania w tym kraju.

Wzrost PKB w Polsce

Już we wtorek poznamy dane GUS na temat wzrostu PKB. Analitycy nie są zgodni co do oczekiwanych poziomów. Najwięcej ocen oscyluje w okolicach 2,7%-2,8%. Ministerstwo Finansów odmówiło podania własnej prognozy ze względu na to, że już jutro poznamy dane GUS. Wśród obserwatorów jedno jest pewne. Duży udział konsumpcji we wzroście napędzany programami socjalnymi. W 2015 roku gospodarka rozwijała się w rewelacyjnym tempie 3,9% zatem nie może dziwić słabszy odczyt teraz będący swoistym powrotem do średniej. Jeżeli odczyt GUS okaże się lepszy od oczekiwań możemy oczekiwać kontynuacji lepszej passy złotego z ostatnich dni. Z drugiej strony jest duża szansa, że słabsze dane zostaną wykorzystane przez inwestorów do zrealizowania zysków na ostatnich umocnieniach naszej waluty.

Dane ze świata

Dzisiaj od rana poznaliśmy słabszy od oczekiwań odczyt sprzedaży detalicznej z Japonii. Rośnie ona o 0,6% przy oczekiwanych 1,3%. Ważniejsze były jednak piątkowe dane z USA. PKB wzrósł o 1,9% wobec oczekiwanych 2,2%. Ważniejsze jednak okazały się zamówienia na dobra trwałego użytku. W ciągu roku spadły one o 0,4% przy oczekiwanym wzroście 2,6%. Winny jest przemysł samochodowy, który odpowiada za większość spadków. Reakcja rynków na te dane była przewidywalna. Słabnący dolary oraz spadki na kontraktach terminowych na stopę procentową, gdyż wolniej rosnąca gospodarka to mniej prawdopodobne podwyżki stóp.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:

  • 14:00 – Niemcy – inflacja konsumencka,
  • 14:30 – USA – dochody i wydatki Amerykanów.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat.pl