Ministerstwo Finansów planuje wprowadzenie od 1 września obowiązkowego schematu płatności podzielonych dla niektórych branż. Przedsiębiorcy mają niewiele czasu, aby zweryfikować co wprowadzenie tego obowiązku dla nich oznacza i jakie są sankcje.
Dla niektórych branż może być to rozwiązanie korzystne, ale część przedsiębiorców musi się liczyć z tym, że kwota VAT będzie zamrożona na ich rachunku bankowym i nie będą mieli do niej dostępu.
Przedsiębiorcy, którzy mają problemy ze stosowaniem obecnie odwrotnego obciążenia mogą mieć powody do zadowolenia, że zostanie ono zastąpione przez split payment.
– Odwrotne obciążenie było problematyczne, zwłaszcza dla branży budowlanej, co wiązało się z trudnościami w zdefiniowaniu czym jest usługa – mówi w rozmowie z MarketNews24 Wojciech Kotowski, doradca podatkowy, Kancelaria Ożóg Tomczykowski.
Przedsiębiorcy muszą się również liczyć z sankcjami, które przewiduje ustawodawca. Sankcje dotyczą niedopełnienia m.in. obowiązku wskazania mechanizmu płatności podzielonej na fakturze oraz zapłaty przy zastosowaniu tego mechanizmu.
Wysokość sankcji może być równa wielkości podatku VAT na fakturze. – Trwają prace legislacyjne, ta kwota sankcji ma być obniżona do 30 proc., tym bardziej warto obserwować w jakim ostatecznym kształcie propozycje wejdą w życie – komentuje mec. W.Kotowski.
Split payment będzie obowiązywał jedynie w transakcjach między przedsiębiorcami i przy zapłacie kwot większych niż 15 tys. zł brutto.