- Podstawą procesu sprzedaży jest dokładna analiza potrzeb klienta.
- Oprócz dotychczasowego pakietu dokumentów ubezpieczeni otrzymają także kartę informacji o produkcie, która będzie zawierała najważniejsze informacje dla posiadacza polisy.
Hasło „ubezpieczenie” większości z nas kojarzy się przede wszystkim z polisą na samochód, ochroną mieszkania na wypadek pożaru czy włamania lub opieką medyczną na czas podróży zagranicznej. Trzeba jednak pamiętać, że działające w Polsce towarzystwa ubezpieczeń są w stanie zapewnić ochronę prawie każdej sfery życia – zabezpieczyć finansowo bliskich na wypadek śmierci ubezpieczonego, uchronić od dodatkowych wydatków związanych z odpowiedzialnością cywilną czy zapewnić dostęp do prywatnych usług zdrowotnych. W przypadku firm katalog jest równie szeroki. Przedsiębiorcy oprócz standardowego zabezpieczenia swojego majątku mogą liczyć na pomoc w razie przestoju w działalności czy w momencie spowodowania szkód w środowisku.
– Zakres dostępnych w Polsce ubezpieczeń jest, jak widać bardzo szeroki. Nietrudno się zatem pogubić przy wyborze ochrony najbardziej nam potrzebnej. Dużym ułatwieniem dla konsumentów są nowe zasady sprzedaży polis, które obowiązują od dziś. 1 października weszła bowiem w życie nowa Ustawa o dystrybucji ubezpieczeń, której zadaniem jest m.in. wyeliminowanie zjawiska zakupu niepotrzebnych ubezpieczeń oraz zwiększenie świadomości ubezpieczonych na temat funkcjonowania polis – mówi Piotr Bartos, Country Manager Insly w Polsce.
Analiza potrzeb podstawą!
Najważniejszym etapem przygotowania oferty w świetle nowych przepisów jest wnikliwa analiza potrzeb klienta, której przeprowadzenie zostało wskazane w unijnej Dyrektywie IDD, będącej podstawą nowej polskiej ustawy. Jej zapisy wprowadzają konieczność poprzedzenia każdego procesu sprzedaży ubezpieczenia dokładnym zbadaniem potrzeb oraz wymagań klienta. Co to oznacza?
– Przed przedstawieniem propozycji konkretnych polis dostępnych na rynku dystrybutor ubezpieczeń, czyli agent, multiagent bądź broker, musi przeprowadzić wywiad z klientem, żeby poznać nie tylko jego wymagania, ale i potrzeby. Na jego podstawie powstanie zindywidualizowana rekomendacja prezentująca różne produkty oraz wyjaśniająca, które z nich najlepiej spełnią wymagania, potrzeby i możliwości finansowe ubezpieczonego – dodaje Piotr Bartos z Insly.
Żeby w pełni zrozumieć zasady funkcjonowania danego ubezpieczenia, klient otrzyma przed podpisaniem umowy również tzw. kartę produktu.
Przejrzyste informacje o produkcie
Podstawowe dane o polisie muszą zostać przedstawione w zrozumiałej i obiektywnej formie, wskazują nowe przepisy. Żeby uniknąć niejasności, jakie informacje powinny zostać przekazane klientom, Komisja Europejska wydała rozporządzenie wykonawcze, w którym zaprezentowano wzór dokumentu dla ubezpieczonego. W karcie informacyjnej wskazany jest oczywiście dostawca ubezpieczenia oraz nazwa polisy. Ponadto jasno opisane są przedmiot ubezpieczenia, ograniczenia ochrony oraz to, czego ubezpieczenie nie obejmuje. Przykładowo, w przypadku polisy dla nieruchomości mogą to być informacje, że polisa obejmuje wszystkie szkody w elementach konstrukcyjnych powstałe w wyniku katastrof naturalnych czy pożaru, a polisa nie obejmuje strat w mieniu ruchomym oraz nie zadziała w momencie, kiedy do zdarzenia dojdzie z winy ubezpieczonego (np. samodzielne podpalenie).
Karta produktu określa również, w jakich państwach obowiązuje ochrona oraz co należy do obowiązków posiadacza polisy. W przypadku wspomnianych już polis mieszkaniowych mogą one dotyczyć np. zamontowania drzwi przeciwwłamaniowych czy czujników dymu.
Wśród podstawowych informacji znajdują się też dokładne terminy i formy płatności składki, okres rozpoczęcia i zakończenia ochrony, jak również wskazany jest sposób rozwiązania umowy.
Należy jednak pamiętać, że jest to jedynie synteza informacji, a pełne zasady funkcjonowania polisy zawarte są w ogólnych warunkach ubezpieczenia.
Źródło: Insly