W styczniu 2025 roku Miesięczny Indeks Koniunktury (MIK) osiągnął poziom 101,9 pkt., co oznacza wzrost o 1,4 pkt. w porównaniu z grudniem 2024 roku. Wartość ta jest również wyższa o 0,9 pkt. niż w styczniu ubiegłego roku. Fakt, że odczyt MIK pozostaje powyżej neutralnego poziomu 100 pkt., wskazuje na przewagę nastrojów pozytywnych nad negatywnymi wśród polskich przedsiębiorców. Tegoroczny styczniowy wynik MIK plasuje się zaledwie o 0,1 pkt. poniżej najwyższego odczytu w 2024 roku, osiągniętego w lutym (102,0 pkt.), i aż o 5,1 pkt. powyżej najniższej wartości zanotowanej w lipcu (96,8 pkt.).
Styczniowy wynik MIK został ukształtowany przez trzy kluczowe komponenty: zatrudnienie, wynagrodzenia i płynność finansową, które utrzymały się powyżej poziomu neutralnego. Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku wynagrodzeń, które wzrosły o 4,4 pkt. do poziomu 116,5 pkt., a także w zatrudnieniu, które wzrosło o 0,4 pkt. do 107,2 pkt., osiągając najwyższą wartość od początku 2024 roku. Pomimo niewielkiego spadku wskaźnika płynności finansowej (o 0,9 pkt. do poziomu 116,0 pkt.), sytuacja w tym obszarze nadal pozostaje korzystna, co potwierdza gotowość firm do zwiększania zatrudnienia i inwestowania w rozwój.
Pomimo ogólnie pozytywnych wyników, cztery komponenty MIK, takie jak wartość sprzedaży, liczba nowych zamówień, inwestycje oraz moce produkcyjne, utrzymują się poniżej neutralnego poziomu. Niemniej jednak w trzech z nich odnotowano wzrosty miesiąc do miesiąca. Szczególnie istotny był wzrost w inwestycjach (o 3,3 pkt.), a także poprawa wartości sprzedaży (o 1,6 pkt.) i nowych zamówień (o 1,9 pkt.). Wyniki te sugerują, że przedsiębiorcy zaczynają dostrzegać szanse na poprawę w tych obszarach w 2025 roku, co może wpłynąć na dalsze ożywienie gospodarcze.
Zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), Andrzej Kubisiak, podkreślił, że styczniowe wyniki MIK wpisują się w prognozy przewidujące przyspieszenie wzrostu PKB w Polsce w 2025 roku. Jego zdaniem szczególnie istotne są wyniki bieżącej sprzedaży, które w styczniu odnotowały najwyższy poziom od kwietnia 2022 roku. Najlepsze wyniki dochodowe osiągnęły sektory usługowy i handlowy, podczas gdy budownictwo, transport i logistyka oraz przemysł zmagały się z niższym popytem zewnętrznym, co może stanowić wyzwanie dla trwałości dobrej koniunktury.
Pomimo poprawy w wielu obszarach, przedsiębiorcy nadal borykają się z istotnymi barierami w prowadzeniu działalności. Główne z nich to wysokie koszty pracownicze, które wskazało 68% firm, niepewność sytuacji gospodarczej (55%) oraz ceny energii (54%). Branża transportu i logistyki (TSL) szczególnie silnie odczuwała pięć z siedmiu barier, w tym rosnące koszty pracownicze i płatnicze zatory. Z kolei w sektorze produkcyjnym największym wyzwaniem były rosnące ceny energii, podczas gdy w handlu problemem pozostawała niedostępność produktów.
Andrzej Kubisiak zwrócił uwagę na wzrost aktywności inwestycyjnej przedsiębiorstw, który osiągnął najwyższy poziom od ponad roku. W styczniu aż 37% firm utrzymało lub zwiększyło swoje nakłady inwestycyjne, co było szczególnie widoczne w sektorach budownictwa, produkcji i transportu. Jednocześnie, choć więcej firm planuje podwyżki wynagrodzeń, ich skala jest mniejsza niż w latach poprzednich. Wszystko wskazuje na to, że 2025 rok będzie czasem intensyfikacji działań inwestycyjnych, wspieranych przez absorpcję środków z Krajowego Planu Odbudowy.
Styczniowy MIK stanowi zatem pozytywny sygnał dla polskiej gospodarki, potwierdzając poprawę koniunktury w wielu kluczowych obszarach działalności przedsiębiorstw. Choć nie brakuje wyzwań, takich jak rosnące koszty czy niepewność gospodarcza, przedsiębiorcy zdają się być dobrze przygotowani do stawienia im czoła, co daje nadzieję na dalszy rozwój polskiej gospodarki w nadchodzących miesiącach.