Prezes PGNIG: mimo pandemii jesteśmy w bardzo dobrej kondycji

Pandemia koronawirusa osłabiła polską gospodarkę, ale na tle innych państw Europy, w tym Niemiec czy Włoch, wyglądamy dobrze. Z kolei PGNIG błyszczy na tle polskiej gospodarki osiągając najlepsze wyniki w historii – mówi Jerzy Kwieciński, prezes spółki Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.

Drugi kwartał 2020 roku był dla polskiej gospodarki wyjątkowo trudny. Epidemia koronawirusa skutecznie przyczyniła się do znaczącego spadku wzrostu gospodarczego, który rok do roku wyniósł 8,2 proc. Z pozoru to dużo.

„Ale jeżeli spojrzymy na to, co się działo w skali całej gospodarki europejskiej, to nasz spadek jest mniej więcej dwa razy mniejszy niż średnia w Unii Europejskiej. U naszych sąsiadów Słowaków to było 12 proc, u Węgrów 14 proc. Również w Niemczech, u naszego głównego partnera handlowego było to 12 proc.” – wyjaśnia prezes Kwieciński.

Zauważa też, że wśród krajów położonych na południu Europy (Włochy, Hiszpania), bardziej dotkniętych epidemią koronawirusa, spadek ten wyniósł aż 20 proc.

„Na tym tle polska gospodarka naprawdę radzi sobie nieźle. Według prognoz Komisji Europejskiej spadek wzrostu w tym roku, który jest dla nas przewidywany – 4,6 proc. ma być najniższy w Europie, a w przyszłym roku mamy szybko odbić” – mówi prezes PGNIG.

Jego zdaniem tak jak polska gospodarka dobrze wygląda na tle Europy, tak PGNiG dobrze wypada na tle naszej gospodarki. „Możemy śmiało powiedzieć, że cała nasza grupa kapitałowa ma najlepsze wyniki w historii. Już rok temu wydawało się, że w pierwszym i drugim kwartale wyniki PGNIG będą historycznie najlepsze, ale ten rok jest jeszcze lepszy”- zapewnia Kwieciński. Wyniki PGNIG za drugi kwartał i pierwsze półrocze tego roku są najlepszymi rezultatami, jeśli chodzi o zysk operacyjny i zysk netto w przypadku całej polskiej giełdy.

„Kiedy nasz nowy zarząd przejmował stery na początku tego roku, byliśmy na 7. miejscu wśród spółek giełdowych. W czasie pandemii, w tym najbardziej krytycznym momencie w marcu nawet spadliśmy na 8. miejsce. A w tej chwili jesteśmy na 2. miejscu, po CD Projekcie i jesteśmy największą polską spółką przemysłową pod względem kapitalizacji” – podkreśla Jerzy Kwieciński.

Według niego te rekordowe wyniki zostaną przebite dopiero za parę lat przez nową spółkę powstałą z połączenia PGNIG z Orlenem i Lotosem.