Prognozy dla rynku telekomunikacyjnego w Polsce na lata 2013-2017

antena gsm

Polski rynek telekomunikacyjny jest rynkiem dojrzałym, który pomimo rosnącego nasycenia, silnej konkurencji i ograniczonych możliwości wzrostu przychodów, nadal gwarantuje operatorom relatywnie wysoki poziom rentowności. By odpowiedzieć na rosnące oczekiwania klientów, operatorzy muszą inwestować w rozwój infrastruktury. Szukają aliansów i nowych segmentów, które mogłyby ustawić ich w bardziej korzystnej pozycji konkurencyjnej w kolejnych latach. Zwłaszcza, że spadek przychodów ogółem nie oznacza spadku przychodów każdego gracza z osobna.

Sytuacja bieżąca

Wartość rynku usług telekomunikacyjnych w Polsce, bez wpływów z płatnej telewizji, wyniosła w 2012 r. 38,5 mld zł. W porównaniu do roku 2011, rynek minimalnie spadł – o 0,6% rok do roku. Struktura rynku telekomunikacyjnego w Polsce jest stabilna i stosunkowo łatwo przewidywalna. Jak co roku, rozstrzygające znaczenie dla sytuacji na rynku mają wyniki operatorów telefonii komórkowej i od tego w największym stopniu zależy skala wzrostu bądź spadku rynku. W 2012 r. skumulowana wartość przychodów wszystkich graczy na rynku telefonii komórkowej (zarówno MNO, jak i MVNO) wyniosła według naszych kalkulacji ok. 25 mld zł. Utrzymywanie się kluczowego znaczenia operatorów komórkowych dla całego rynku telekomunikacyjnego, oprócz wzrostu intensywności korzystania z usług telefonii komórkowej w Polsce, wynika również z faktu konsekwentnego rozszerzania przez nich działalności. Rzeczywiste wpływy operatorów wyłącznie z podstawowych usług telefonii komórkowej w praktyce maleją, choćby z uwagi na obniżki stawek za zakańczanie połączeń.

Na wynik całej branży telekomunikacyjnej w Polsce w ubiegłym roku złożył się też niemal dwucyfrowy spadek w sektorze telefonii stacjonarnej, w której usługi w oparciu o VoIP i WLL nie są w stanie zrównoważyć mocnych spadków z tradycyjnych usług głosowych na bazie sieci PSTN. Na podobnym, jak rok wcześniej, stosunkowo niskim poziomie pozostała dynamika rynku usług dostępu do internetu i transmisji danych. O ile nadal jest to segment oddziałujący pozytywnie na wartość całego rynku telekomunikacyjnego, o tyle poziom nasycenia usługami internetowymi nie pozwala już na bardziej dynamiczne wzrosty przychodów dostawców.

Prognozy

Rynek telekomunikacyjny w Polsce znajduje się obecnie w trendzie spadkowym. Wprawdzie erozja skumulowanych przychodów operatorów jest nieznaczna, jednak bieżący rok jest kolejnym okresem, w którym wartość rynku nie wzrośnie. Z naszych szacunków uwzględniających wyniki operatorów za pierwsze trzy kwartały bieżącego roku wynika, że rynek usług operatorskich, bez płatnej telewizji, stopnieje w tym roku o ponad 2 mld zł. Nieuniknione są spadki przychodów największych MNO na rynku telefonii komórkowej – pytanie jest jedynie o ich skalę. Należy przy tym brać pod uwagę dwie obniżki stawek MTR, zniesienie asymetrii i rywalizację cenową operatorów na rynku ryczałtów. Jeśli dodać do tego kilkaset milionów złotych nominalnego spadku przychodów ze stacjonarnych usług głosowych, to nawet niewielki wzrost przychodów z usług transmisji danych i dostępu do internetu nie jest w stanie uchronić rynku przed spadkiem.

W przypadku segmentu stacjonarnego jeszcze kilka lat temu, analizując benchmarki z krajów Europy Zachodniej, gdzie poziom nasycenia telefonią stacjonarną był relatywnie wyższy niż w Polsce, można było zakładać, że po okresie spadków, wzrost dochodów gospodarstw domowych może w dłuższym terminie oddziaływać pozytywnie również na rynek stacjonarnych usług głosowych. Obecnie, takie założenie jest już jednak mało prawdopodobne, ponieważ rośnie liczba gospodarstw domowych, które telefonu stacjonarnego nie potrzebują i nie chodzi tutaj tylko o dodatkowe koszty. W tym kontekście obecne prognozy dla rynku telefonii stacjonarnej muszą zakładać dalszą erozję linii, abonentów i spadki wpływów operatorów.

Biorąc powyższe czynniki pod uwagę, w latach 2013-2017 spodziewamy się spadku całego rynku usług telekomunikacyjnych w Polsce. Pod koniec okresu niewykluczone jest stopniowe odwrócenie negatywnego trendu, głównie dzięki inwestycjom realizowanym i planowanym obecnie przez operatorów, a także rozwojowi sieci szerokopasmowych w obszarach słabiej zurbanizowanych. Średnioroczna stopa wzrostu rynku w całym okresie będzie negatywna, jednak należy podkreślić, że w sytuacji nasycania się rynku i dodatkowo zmian natury regulacyjnej o przyrost całkowitych przychodów branży jest niezwykle trudno. Nie znaczy to, że poszczególne podmioty nie mogą zwiększać swoich przychodów, jednak odbywa się to najczęściej kosztem innych graczy czy segmentów, zmieniając w ten sposób strukturę rynku poprzez przepływ pieniądza, ale nie jego całkowitą sumę. Poszczególni operatorzy mogą również notować lepsze wyniki dzięki zaangażowaniu sprzedaż i uzupełnianie oferty o inne niż podstawowe usługi telekomunikacyjne, jak również wyjście poza sektor telekomunikacyjny.

Patrząc na strategie operatorów, widać jeden wspólny mianownik, a więc konwergencję i sprzedaż usług w pakietach, i trudno odmówić takim działaniom logiki. Naszym zdaniem, w kolejnych latach w zasadzie wszyscy więksi operatorzy będą kontynuowali ze sprzedażą usług w pakietach. Sposobem na utrzymanie klientów i wpływów są też dodatkowe usługi. Niewykluczone, że sieci komórkowe, których domeną są na razie płatności mobilne, wejdą na szerszą skalę w usługi bankowe, a polscy operatorzy telekomunikacyjni zainteresują się bardziej rynkiem dystrybucji energii, czy dalszym rozwojem oferty w zakresie rozwiązań ICT. Tym bardziej, że takie działania z sukcesem podjęli inni operatorzy, również w regionie środkowoeuropejskim. Najlepszym przykładem jest zdecydowanie węgierski Magyar Telekom, którego skonsolidowane przychody w trzecim kwartale tego roku wzrosły o 5,4%, głównie dzięki działalności poza podstawowym rynkiem usług telekomunikacyjnych.

Niniejszy tekst został przygotowany na podstawie danych zawartych w najnowszym raporcie firmy PMR pt. „Rynek telekomunikacyjny w Polsce 2013. Prognozy rozwoju na lata 2013-2017”.